Policjanci z Katowic dostali drona, ale… nie mogą go używać. Powód nie powinien was zaskoczyć
Dron kontrolować będzie kierowców, a także pieszych. Dzięki kamerze termowizyjnej maszyna może być pomocna również podczas poszukiwania zaginionych osób czy w trakcie imprez masowych. Latający patrol jest już na wyposażeniu katowickiej policji, jednak na razie został uziemiony. Powód? Zła pogoda, ale nie chodzi wcale o temperaturę, a o… smog, z którym, podobnie jak Kraków czy Warszawa, zmaga się stolica Górnego Śląska.
Inwestycję, o łącznej wartości 30 tys. złotych, udało się zrealizować, dzięki wsparciu Urzędu Miasta. Sam dron kosztował ponad 21 tys. złotych, reszta sumy przeznaczona została na szkolenie dwójki funkcjonariuszy, którzy są odpowiedzialni za sprzęt. Kamera drona będzie nagrywać obrazy w jakości 4K, co pozwoli na wykonywanie dużych i dokładnych zbliżeń.
Źródło: infokatowice.pl