Szklane pejzaże Giera Design, czyli nowe kolekcje MONDA i ERA

Tam, gdzie rzemiosło spotyka kontemplację materii, a forma staje się ciszą dla oka. Każde lustro Giera Design to spotkanie starego z nowym. Nowe kolekcje MONDA i ERA zaprojektowane zostały przez uznanych projektantów młodego pokolenia: Nikodema Szpunara oraz Michała Dumina.
.get_the_title().

Za Giera Design stoi historia, i to dosłownie. Marka narodziła się z miłości do szkła, ale także z pamięci o nim. Aleksandra Giera, twórczyni marki wychowała się w świecie szklarskich pracowni. Jej ojciec był rzemieślnikiem, a dziadek zakładał pierwszy zakład szklarski w Radzyminie tuż po wojnie, w 1946 roku. Dziś to nie tylko firma, to dziedzictwo, które oddycha z każdym nowym projektem.

Giera Design to nie manufaktura w klasycznym sensie, to studio szklarskiej poezji, w którym każdy detal jest przemyślany, każdy szlif,  świadomy. Ich produkty nie są masowe ani sezonowe. To rzeczy z duszą, które trwają ponad modą, choć jednocześnie doskonale wpisują się w potrzeby współczesnych wnętrz: tych minimalistycznych i tych eklektycznych, intymnych i wystawnych.

Każde lustro Giera Design to spotkanie starego z nowym. Wysokiej klasy europejskie szkło bezołowiowe, zaawansowane maszyny do szlifowania, ale też ręka rzemieślnika, która kończy to, czego nie zrobi maszyna. W ich pracowni w Radzyminie nie powstają tysiące kopii,  powstają unikaty zrodzone z czasu, wiedzy i wrażliwości.

Kolekcja luster Monda –  forma, która mówi obrazem

Kolekcja Monda od Giera Design jest wyważona, świadoma, z miejscem na ciszę i refleksję. To lustra, które bardziej niż odbijać, chcą opowiadać. Nie tylko o nas, ale i o przestrzeni, w której się znajdują. Ta kolekcja powstała z inspiracji malarstwem, nie samym obrazem, ale jego oprawą. Delikatne stalowe ramy przypominają drewniane listewki, które artyści kiedyś przybijali własnoręcznie, żeby chronić dzieło.

Trzy ramy, trzy sposoby patrzenia

Monda Slim – najprostszy i najczystszy wariant, w którym forma niemal znika, zostawiając tafli lustra przestrzeń do działania. Smukła stalowa oprawa nadaje elegancji, ale nie przytłacza. Idealna dla tych, którzy lubią rzeczy piękne, ale nie przesadne.

Monda Wave – subtelne zakrzywienia, które przypominają miękką linię rysowaną palcem w powietrzu. Ramka zdaje się lekko drgać, poruszać, wprowadzać naturalny rytm do surowych wnętrz. Świetnie odnajdzie się zarówno w artystycznym atelier, jak i nowoczesnym salonie.

Monda Flo – bardziej rzeźbiarska. Ramy o nieregularnym kształcie, które poszerzają się ku środkowi, tworząc wrażenie trójwymiarowości. To już nie tylko rama, to gest. Dekoracyjny, wyrazisty, ale wciąż pełen klasy.

Za kolekcją stoi Nikodem Szpunar — jeden z najbardziej wyrazistych głosów polskiego wzornictwa. Jego twórczość to precyzyjny balans pomiędzy inżynierską świadomością materiału a artystyczną intuicją malarza. Malarstwo jest istotnym elementem jego myślenia o przedmiocie. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, a studia kontynuował w National College of Art and Design w Dublinie. Rozwijał się równolegle jako projektant i artysta wizualny. Nic dziwnego, że ramy luster z kolekcji Monda przypominają minimalistyczne oprawy dzieł sztuki. Dla Szpunara każde lustro to nie tylko obiekt codziennego użytku, ale też obraz, światłoczuły, efemeryczny, interaktywny.

Jego projekty, choć precyzyjnie przemyślane i dopracowane w detalu, mają malarską jakość,  potrafią być lekkie jak szkic, czasem ekspresyjne, ale zawsze wpisane w określoną przestrzeń. Kolor nie jest dla niego tylko dekoracją, traktuje go z szacunkiem właściwym malarzowi: jako nośnik nastroju, kontekstu, rytmu. W wersjach luster inspirowanych neoplastycyzmem sięga po barwne zestawienia, które przypominają abstrakcyjne kompozycje malarskie, to subtelny ukłon w stronę klasyków modernizmu.

Kolekcja luster Era – hołd dla natury i rzemiosła

W świecie, który coraz rzadziej zwalnia, Giera Design proponuje chwilę zatrzymania. W najnowszej kolekcji Era, lustra nie tylko odbijają rzeczywistość, one ją reinterpretują. Ich krawędzie nie są gładkie ani przewidywalne, przypominają raczej ślady natury: spękaną skałę, zarysowanie minerału, miękkość i szorstkość występujące równocześnie. To nie tylko przedmiot użytkowy, ale pejzaż. Szklany krajobraz zamknięty w geometrycznym porządku.

Projekt autorstwa Michała Dumina to celebracja nieperfekcyjnej symetrii. Jakby ktoś celowo przerwał ciągłość tafli, pozwalając szklanej powierzchni mówić własnym głosem. Jest w tych lustrach jakaś niemal medytacyjna cisza, efekt nie tylko przemyślanego projektu, ale i ogromnej precyzji ręcznej pracy.

W czasach dominacji technologii, Era przypomina, że ręce wciąż mają znaczenie. Krawędzie lustra są ręcznie polerowane, wymagają nie tylko cierpliwości, ale też kunsztu, który nie da się nauczyć w kilka miesięcy. To rodzaj zmysłowej alchemii, szkło nabiera miękkości, światło osiada na jego powierzchni jak kurz na marmurze.

W świecie przesytu i hałasu, kolekcja Era to przedmioty, które pozwalają odpocząć oczom.

Era Stone to wersja z kamienną półką, która sprawia wrażenie jakby lewitowała w przestrzeni. Dostępne trzy wersje półki: z granitu, marmuru lub trawertynu.

Projekt kolekcji luster Era: Michał Dumin / https://www.instagram.com/dumin_design/

Po więcej zapraszamy na stronę www.gieradesign.pl

DESIGN