JAR w sercu, rock w menu, ogień na scenie. Zobacz, dlaczego warto wpaść do Whiskey in the Jar®
Whiskey in the Jar® to koncept restauracyjny oparty na kuchni amerykańskiej, whisky i muzyce rockowej. Restauracje znajdziecie aż w pięciu miastach w Polsce: w Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi, Warszawie i Gdańsku. Powrót normalności i przywrócona możliwości spotkania się w lokalu nie może obyć się bez odwiedzenia Whiskey in the Jar! Miejsce łączy w sobie wszystkie elementy, które gwarantują i dobrą zabawę i niezobowiązującą atmosferę. To prawdziwy „must have” na gastronomicznej mapie tych miast.
Zaraz po wejściu do warszawskiego lokalu wita nas rockowa muzyka i wyjątkowy klimat.
Oświetlony bar z mnóstwem trunków, czerwone akcenty, stare żyrandole, neony i podwieszone motocykle nad głowami. Duże wrażenie robi przede wszystkim przestrzeń i wielkość lokalu. Pikowane kanapy i drewniane stoły dodają wnętrzu charakteru, a scena pozwala na organizowanie występów na żywo. Coś fantastycznego!
Przechodząc przez lokal, nie sposób nie zwrócić na to wszystko uwagi. Jednak sam zachwyt wnętrzem nie wystarczy – przejdźmy do karty.
W Whiskey in the Jar nie da się oderwać wzroku od menu barowego. Drinki zaskakują nie tylko wyglądem, ale i wyrazistym smakiem.
Od tego roku w Whiskey in the Jar® napijemy się koktajli w JAR’ach czyli designerskich słojach na bazie whisky z portfolio Stock Polska czyli popularnego Jim Beam i Maker’s Mark. Każdy z JAR’ów jest inny – od tych orzeźwiających, jak HONEY JAR z tonikiem i ogórkiem czy MY THAI JAR z mango i limonką, po ostry CHILLI JAR czy CYNAMON JAR z jabłkiem.
Dla fanów szkockiej whisky single malt znajdą się też koktajle w oryginalnych metalowych kubkach na bazie Auchentoshan.
Cztery propozycje pozwolą każdemu dobrać coś dla siebie. Fani ostrych smaków zamówią SPICY GIRLS z marakują i chili, a dla tych, które wolą delikatniejsze smaki, idealny będzie koktajl SPRING LADY z syropem z czarnej porzeczki i jadalnymi bratkami.
Drinki na bazie tych trzech marek whisky charakterem idealnie wpisują się w to miejsce i mają charyzmę tak jak cały Whisky in the Jar.
Oprócz energetyzującej muzyki gra im w duszy również dobry smak!
W Whiskey in the Jar dostaniemy mięso sezonowane, dojrzewające z wyselekcjonowanych hodowli. Burgery i steki są więc punktem obowiązkowym.
Burger z sosem na bazie Jim Beam zasługuje na pochwałę nie tylko za smak, ale i wielkość porcji. Sezonowaną na sucho przez 60 dni wołowinę doceni każdy! Do tego cebulowa marmolada z wyczuwalnym dodatkiem Jim Beam, cheddar, autorski sos Jim BBQ i solidna porcja frytek.
Steki są soczyste i perfekcyjnie wysmażone. Długo nie pozwolą o sobie zapomnieć. W menu znajdziecie steki z polędwicy, rostbefu, antrykotu oraz wyjątkowe cenione przez smakoszy T-bony. Dodatkowo rostbef, antrykot i tomahawk dopieszczony jest rytuałem stemplowania na waszych oczach.
Whiskey in the Jar to coś więcej niż tylko restauracja z barem i świetnym jedzeniem. To miejsce, do którego przychodzi się, aby zostać na dłużej. Jakość i oryginalność idą w parze z autorskimi drinkami i klimatem rodem z Ameryki. A piątkowe i sobotnie koncerty 'Live Music’ dodatkowo umilą wizytę. Odwiedźcie ich koniecznie!
Zdjęcia: Joanna Matyjek / Studio Odczaruj Gary
Tekst: Marta Mankiewicz