O przyszłości targów i ich działaniu rozmawiamy z założycielką i pomysłodawczynią przedsięwzięcia Weddify Expo Emilią Ptak. Najbliższe targi online odbędą się wirtualnie w Krakowie i Katowicach już 18 października.

F5: Jest Pani zwolenniczką nowych technologii. Podczas podróży biznesowych i częstych pobytów w Szwecji – kraju, gdzie scena technologiczna jest jedną z najmocniejszych w Europie – podjęła Pani decyzję o próbie przeniesienia na rynek krajowy stosowanych tam rozwiązań. Jak to się właściwie zaczęło i skąd pomysł na internetowe targi ślubne Weddify Expo?

Emilia Ptak: Pomysł, jak w przypadku chyba większości pomysłów na biznes, był składową wielu wydarzeń w moim życiu, zarówno prywatnym, jak i zawodowym. Zanim nastąpił lockdown bardzo dużo podróżowałam, ponad rok spędziłam mieszkając równocześnie w Szwecji i Polsce. To pokazało mi jak wygodna i efektywna może być praca zdalna i jak wiele niesamowitych możliwości daje nam współczesna technologia. Niestety w tamtym czasie część moich kontrahentów i partnerów z Polski była dość sceptycznie nastawiona do prowadzenia rozmów biznesowych zdalnie, jak również korzystania z nowoczesnych narzędzi komunikacji. Częste przemieszanie się było nie tylko męczące, ale i zajmowało sporo czasu. Sytuacja diametralnie zmieniła się podczas lockdownu – ku mojemu zaskoczeniu ci najbardziej sceptyczni najbardziej pokochali ten sposób pracy. Pomyślałam o tym, aby pomysł rozszerzyć i wykorzystać go w branży targowej. Ogromny sukces budowania relacji w sieci widzimy przecież w social mediach czy na portalach randkowych (śmiech). Najwyższy czas, żebyśmy zobaczyli te możliwości w biznesie!

Dlaczego właściwie targi ślubne? 

Kilka lat temu otworzyłam salę weselną w Starym Folwarku w Machnicach pod Wrocławiem. Udało mi się stworzyć wyjątkowe miejsce, jestem z niego bardzo dumna. Łączy ono pary młode z ludźmi pełnymi pasji, gotowymi do poświęceń i ciężkiej pracy. Od początku szukałam niebanalnych rozwiązań i ciekawych, niestereotypowych artystów, osób oferujących od siebie coś „ekstra”. Udało nam się wspólnie stworzyć miejsce, które kreuje dla par młodych niepowtarzalny klimat i fantastyczne wspomnienia. To dawało i nadal daje ogromną satysfakcję.

Po sukcesie moich Machnic postanowiłam przenieść tę koncepcję i doświadczenia zdobyte w realu na nasze targi ślubne online. Tak powstało Weddify Expo.

Nasz zespół handlowców i konsultantów na bieżąco weryfikuje i wyszukuje najciekawszych wystawców z branży, starając się przygotować ofertę skrojoną na miarę pod różne preferencje i różne marzenia ludzi szykujących się do tego ważnego wydarzenia w ich życiu.

Jest to pierwsze tego typu wydarzenie w branży. Jak radzicie sobie z promocją innowacyjnego produktu? Jaki jest jego odbiór? 

Pomysł jest z pewnością innowacyjny i już na obecnym etapie spotykamy się ze sporym zainteresowaniem, jeśli chodzi o samą ideę targów online. Wierzę, że nowa formuła będzie z czasem zdobywać coraz większą popularność. Aktualnie mocno pracujemy nad wzmocnieniem rozpoznawalności naszej marki. Stosujemy połączenie tradycyjnych rozwiązań, jak pozyskiwanie mocnych patronatów medialnych, pojawiły się spoty radiowe, dosłownie przed chwilą zeszliśmy z planu zdjęciowego naszego filmu promocyjnego. Stawiamy jednak najmocniej na marketing internetowy. Cały czas szukamy na tym polu nietypowych rozwiązań – bo sami też jesteśmy nietypową, młodą, ale nowoczesną firmą – nie chciałabym jednak odkrywać wszystkich kart dotyczących promocji (śmiech).

Targi w internecie to doskonała okazja do poznania ofert i możliwość zaplanowania wesela dla par z dowolnego miejsca na świecie. Można w nich uczestniczyć wspólnie, ale bez konieczności przebywania jednocześnie w tym samym miejscu.

Działamy globalnie, ale wystawców dobieramy lokalnie, tak, aby pary młode mogły znaleźć najciekawsze oferty w swoim regionie. To jest kluczowe przy organizacji targów ślubnych, ale może się też sprawdzić w innych branżach. Lokalność ma ogromne znaczenie.

Jak wyglądają targi online?

W dniu wydarzenia wystawcy pojawiają się na naszej platformie na swoich wirtualnych stoiskach. Odwiedzający targi online wchodzą na platformę i mogą poczuć się jak na targach w realu, tyle że bez tłumu, na własnych warunkach, z dowolnego miejsca. Mogą odwiedzać poszczególne stoiska, oglądać filmy promocyjne czy nawiązywać bezpośrednie kontakty za pomocą rozmów video lub chatu. Nie brakuje więc tego, co na targach jest też istotne – czynnika ludzkiego, uśmiechu, spojrzenia drugiemu człowiekowi w oczy i poczucia, że to jest właśnie ta osoba, której zaufamy przy organizacji ślubu.

Wystawcy i odwiedzający mogą być obecni na targach z dowolnego miejsca na świecie.

Nie ma niepotrzebnych kosztów związanych z budową stoisk i produkcją niezliczonej ilości materiałów promocyjnych, co ma też znaczenie dla środowiska. Kto organizował targi, ten wie, ile materiałów się marnuje, ile zostaje po rozbiórce stanowisk. Wygoda i bezpieczeństwo to oprócz oryginalnej ekspozycji główne atuty naszych targów. Jesteśmy w stu procentach niezależni od pandemii i obostrzeń – i nie musimy zakładać maseczek, ale możemy ze sobą rozmawiać.

Odwiedzający bez przeciskania się w tłumie mogą oglądać „stoiska” i prowadzić rozmowy z wystawcami z domowej kanapy, będąc na urlopie czy jedząc obiad w restauracji.

Nasze rozwiązanie świetnie sprawdzi się również dla par na stałe mieszkających za granicą, ale planujących ślub i wesele w Polsce.

Co jest nam potrzebne do udziału w targach online?

Wystarczy komputer z mikrofonem i kamerką oraz dostęp do internetu. I to wszystko. Targi online możemy odwiedzać i obsługiwać z dowolnego miejsca na Ziemi. Poruszamy się po platformie, klikając na interesujące nas branże i wystawców, odwiedzając specjalnie przygotowane strefy, dające różne możliwości kontaktu. Jak to działa krok po kroku? W strefie Expo zobaczymy odwzorowanie tradycyjnego stoiska – tyle że w wersji online. Odwiedzający mogą brać udział w rozmowach na danym stoisku – będą słyszeli również pytania i odpowiedzi zadawane przez innych uczestników wydarzenia.

W strefie prezentacji zobaczymy oferty wystawców, które promują ich działalność w nowoczesny sposób. Są to działania wzorowane na startupowych pitchach inwestorskich. Krótkie przedstawienie produktu i zainteresowanie nim odwiedzających w jak najktótszym czasie. Tu liczy się kreatywność. Proszę mi wierzyć: nie brakuje im polotu ani kreatywności. Później jest chwila na sesję Q&A, gdzie włączyć się mogą zainteresowane pary.

Jak jeszcze możemy skorzystać z targów online?

Panele eksperckie to spotkania online z autorytetami z branży ślubnej. Można się na nich dowiedzieć więcej o najciekawszych trendach panujących w poszczególnych kategoriach ślubnych. Przygotowaliśmy też nasz autorski panel „świeckich nauk przedmałżeńskich”, czyli możliwość wysłuchania opinii najbardziej cenionych specjalistów z zakresu psychologii i seksuologii- naszym gościem specjalnym będzie jeden z bardziej znanych polskich seksuologów pan Andrzej Gryżewski, autor m.in. takich książek jak „Niekochani. Lęk przed bliskością”, „Być parą i nie zwariować” czy „Sztuka obsługi Penisa”.

Pokoje 1 na 1 łączą bezpośrednio wystawcę z jednym klientem, bez udziału osób trzecich. Tutaj już możemy lepiej poznać wystawcę, a nawet wynegocjować warunki.

Można brać udział w targach według własnej intuicji i potrzeb lub podążać za specjalnym harmonogramem, który pozwala w stu procentach wykorzystać ich potencjał.

Czy osoba, która słabo zna się na komputerach, sobie z tym poradzi?

Oczywiście, każda osoba korzystająca na co dzień z internetu da sobie radę bez najmniejszego problemu! Nasze targi przeznaczone są dla szerokiej publiczności, a nie tylko specjalistów IT (śmiech). Poruszanie się po platformie jest naprawdę bardzo proste i intuicyjne, a wszystkie funkcjonalności opisane są w języku polskim.

Czy planujecie kolejne edycje Weddify Expo? A może myśli Pani o rozszerzeniu działalności na inne branże?

Teraz skupiamy się na nadchodzących wydarzeniach targowych – najbliższe edycje obejmą województwa śląskie i małopolskie. W sumie w ciągu najbliższych miesięcy będziemy obecni w najważniejszych regionach Polski. Przed nami, pomimo jesieni, naprawdę gorący okres. Po sukcesie pierwszych targów na Podkarpaciu jestem przekonana, że będziemy się rozwijać i w kolejnych latach będziemy na stałe obecni w kalendarzu weselnych imprez. A czy zdecydujemy się na kolejne branże? Dlaczego nie. Zbudowaliśmy dobry zespół sprzedawców, mamy już odpowiednie doświadczenie. Lubimy wyzwania – to coś, co nas najbardziej motywuje. Przyszłość na pewno jest w sieci, a my mamy plan przekonać firmy, że wydarzenia targowe mogą być naprawdę skuteczne online.