Owoce i warzywa sprzedawane luzem błyskawicznie znikają z półek w Nowej Zelandii
Branży spożywczej zajęło kilkanaście lat, aby zorientować się, że świeże produkty, takie jak warzywa i owoce, sprzedają się lepiej, gdy na półkach sklepowych, zamiast w plastikowych opakowaniach, są wyłożone luzem. Z pozoru oczywiste rozwiązanie doczekało się oficjalnego potwierdzenia w liczbach. W supermarketach nowozelandzkiej sieci New World, w ramach kampanii “food in the nude” (z ang. nagie jedzenie), zaczęto sprzedawać tylko nieopakowane warzywa i owoce.
Okazało się, że możliwość dotknięcia i powąchania tych produktów, wynikająca z braku owijającej je plastikowej folii, zwiększyła ich sprzedaż o 300 proc.
Warzywa i owoce w supermarketach New World dookoła Nowej Zelandii są wyeksponowane luzem na specjalnych chłodzonych półkach, które wyposażono w system zraszania. Dzięki niemu produkty zachowują świeżość o wiele dłużej, niż w szkodliwych dla środowiska plastikowych opakowaniach.
Woda wykorzystywana do zraszania jest regularnie oczyszczana z bakterii i chloru, a więc spełnia najwyższe standardy higieny.
Badania wykazują, że warzywa, które w 90 proc. składają się z wody, po zroszeniu nie tylko lepiej zachowują kolor i teksturę, ale także utrzymują wysoki poziom witamin i minerałów.
Sieć New World zadeklarowała walkę z jednorazowymi plastikowymi opakowaniami także na innych frontach.
Do 2025 wszystkie wykorzystywane w jej supermarketach opakowania mają być zdatne do powtórnego wykorzystania, recyklingu lub przemiany w kompost. Uruchomiono także program zachęcający klientów do przynoszenia własnych opakowań na produkty mięsne, ryby i owoce morza.
Tekst: AO