Ekspedycja marki Bally na Mount Everest zakończona zebraniem 2 ton śmieci i odpadów
Grupa Peak Outlook Initiative, utworzona przez outdoorową markę Bally, udała się na szczyt Mount Everest, na wysokość powyżej 8 tys. metrów nad poziomem morza, aby posprzątać zalegające tam śmieci. Uczestnicy tej wyjątkowej ekspedycji dotarli aż do Strefy Śmierci, miejsca, gdzie zginęło wielu himalaistów i w którym znaleźć można największą ilość plastiku, aluminium i profesjonalnego sprzętu pozostawionego przez osoby aspirujące do dotarcia na szczyt.
Zebrano ponad 2 tony śmieci, w tym stare karimaty, namioty, śpiwory, odzież zimową, sprzęt do wspinaczki, puste plastikowe kanistry na benzynę, drabiny i liny.
Narasta problem zanieczyszczenia nawet tak odległych i trudno dostępnych obszarów jak Mount Everest.
Jest bezpośrednio związany z corocznie zwiększającą się liczbą wypraw, które odbywają się na szczyt najwyższej góry świata.
Aktualne statystyki podają, że każdego roku na Mount Everest porywa się ponad 800 himalaistów – ich liczba, zwłaszcza w punktach początkowych znajdujących się w Nepalu, nie jest w żaden sposób regulowana.
Bally to ekskluzywna marka obuwia sportowego i outdoorowego ze Szwajcarii. Buty jej produkcji towarzyszyły pierwszej udanej ekspedycji na szczyt Mount Everest w 1953 roku. Inicjatywa grupy Peak Outlook Initiative wpisuje się w filozofię firmy, która kładzie nacisk na zrównoważony rozwój i ochronę środowiska naturalnego. Bally zapowiada kontynuację wysiłków zmierzających do oczyszczenia szczytu Mount Everest z zalegających tam śmieci.
Tekst: AO