Naukowcy z Uniwersytetu w Michigan przeanalizowali wyniki ankiet wypełnianych regularnie przez 2767 par, które pozostają ze sobą w związku średnio od 30 lat.

45 proc. par ujawniło, że wspólnie spożywa alkohol. Właśnie te pary potwierdziły także w ankiecie niższy poziom wzajemnej irytacji i większe szczęście w związku.

Zdaje się, że ilość wypijanych drinków nie ma tu znaczenia, dopóki dwójka partnerów konsumuje alkohol wspólnie. Najmniej zadowolone ze wspólnego pożycia są te pary, w których tylko jedna osoba pije.

Badania w żaden sposób nie sugerują, że związki, w których żaden z partnerów nie pije alkoholu są skazane na nieszczęśliwy koniec.

Pokazują jedynie, iż wspólne picie – lub wspólna abstynencja – wywołuje mniej zgrzytów i kłótni.

Wygląda więc na to, że szukając idealnego partnera, poza zwracaniem uwagi na takie czynniki jak charakter, wygląd czy wykształcenie, warto rozważyć także jego pociąg do alkoholu (lub jego brak).

Źródło: Quartz