Najlepsze wnętrza: pistacjowa kuchnia i musztardowe akcenty w mieszkaniu o pow. 25 m²
Małe mieszkanie znajduje się na zielonej Saskiej Kępie w trzykondygnacyjnym budynku z 1955 roku. Wnętrze zaprojektowała pracownia Schudy Studio, która zrealizowała m.in. projekt mikromieszkania o powierzchni 18 m² dla młodego muzyka. Tym razem klientem pracowni Katarzyny Schudy był właściciel, który na stałe pracuje na południu Polski. Do Warszawy przyjeżdża najczęściej w weekendy. W jego domu na Saskiej Kępie przede wszystkim miało znaleźć się miejsce na rzeczy, których nie zabiera ze sobą w czasie podróży służbowych.
W czasie remontu mieszkania o powierzchni 25 m² zdecydowano się otworzyć kuchnię na salon, aby zyskać więcej przestrzeni.
Projektanci zmienili też obrys kuchni oraz łazienki, tak by pomieszczenia były bardziej ergonomiczne. Wymieniono wszystkie instalacje, zdecydowano się natomiast zachować oryginalną drewnianą posadzkę.
Choć mieszkanie ma niewielki metraż, wydzielono w nim małą garderobę – została sprytnie ukryta za lustrzanymi drzwiami w przedpokoju. Dużo miejsca do przechowywania udało się wygospodarować w robionej na wymiar komodzie, która znajduje się za rozkładaną sofą. Ze względu na mały metraż wnętrza zmodyfikowano wymiary sofy. Wykonany na zamówienie mebel idealnie wpasowano w niewielką przestrzeń.
W małej kuchni zmieściła się pralka, znalazło się także miejsce na ukrytą mikrofalówkę.
W ramach cięcia budżetu kuchnię wykonano w oparciu o korpusy z IKEA. Stolarz wykonał fronty na zamówienie. Szafki kuchenne uzupełniono o oryginalne uchwyty od Plankton dla domu, także końcowy efekt niczym nie przypomina popularnych, gotowych rozwiązań z IKEA.
Zabieg, na który projektanci zdecydowali się w kuchni, zastosowano również w łazience. Szafka pod umywalką to mebel IKEA z frontami lakierowanymi przez stolarza. Ze względu na bardzo mały metraż pomieszczenia kabina została wykonana na wymiar. Przeszklenie między łazienką a kuchnią dodatkowo doświetliło tę niewielką przestrzeń.
Projektanci urządzili wnętrza w ulubionych kolorach właściciela, stąd pistacjowa kuchnia oraz szara ściana w pokoju, które uzupełniono o musztardowe akcenty.
– Inwestor obdarzył nas dużym zaufaniem zarówno w kwestii doboru kolorów, jak i wyposażenia mieszkania, za co bardzo dziękujemy – opowiada Katarzyna Schudy. Większość elementów wyposażenia mieszkania upolowano na OLX, Patynie oraz w Yestersenie. Przełamano je nowoczesnymi elementami, takimi jak lampa, sofa czy dywan. W małym wnętrzu stworzono przytulną, domową przestrzeń, w której właściciel może odpocząć po tygodniu pełnym służbowych podróży.
Źródło: schudystudio.com
Opracowanie: AB