Biedronka na dwa tygodnie wprowadza do sprzedaży klapki Kubota. Będą dostępne za grosze
Rok 1994 był w Polsce wyjątkowo szalonym i przełomowym czasem: w Telewizji rozpoczęto emisję „Familiady”, „Śmiechu Warte” i „Mody na sukces”, Edyta Górniak zajęła 2. miejsce na Eurowizji, a w kinach pojawiła się „Lista Schindlera” i „Pulp Fiction”.
W tym roku miało miejsce jeszcze jedno wyjątkowe wydarzenie – Polacy pokochali klapki Kubota.
Zostały one przywiezione z dalekich Chin przez dwudziestoparolatków, Dorotę i Wiesława.
Założyciele firmy przetransportowali je „w wielkich torbach, jadąc tysiące kilometrów koleją transsyberyjską przez rozległe stepy Mongolii i upadłe ZSRR.”
Wygoda i niska cena klapków na rzep uwiodła wielu Polaków, dzięki czemu sprzedaż butów rosła z dnia na dzień. Do zmniejszenia obrotów firmy doprowadziły dopiero zmiany gospodarcze oraz społeczne na początku XXI wieku.
Wieści o reaktywacji rozniosły się błyskawicznie: przez social media dotarła do ponad 8 mln osób i napisało o tym ponad 100 portali i gazet. Doszło też do kolaboracji Kubota z Netflixem i TEDE. Nowy model klapków wzbudził jednak kontrowersje ze względu na wysoką cenę, która wynosi 199 złotych. Tłumaczy to fakt, że klapki te są skórzane. Słynne klasyczne klapki Kubota pojawią się w jednym ze znanych dyskontów i będzie można kupić w specjalnej cenie.
Klapki Kubota pojawią się w wybranych Biedronkach od 25 lipca do 8 sierpnia.
Cena jest wyjątkowo atrakcyjna – klapki będą kosztować jedynie 19,99 zł. Modele męskie będą dostępne w rozmiarach 41-44, damskie 37-40.
Zdjęcie główne: kubotastore.pl
Tekst: Paula Kierzek