Nie wszystkie modelki pracują w studio i na wybiegach na tyle często, że muszą poświęcać temu zajęciu całe życie. Niektóre spełniają się w innych zawodach. Na przykład pewna gdańszczanka po sesjach zdjęciowych dla Vogue’a zakłada biały kitel i pomaga chorym w szpitalu.

Agata Joutsen to 29-latka, która pracuje na oddziale neonatologii w Szpitalu Dziecięcym Polanki. Na co dzień opiekuje się noworodkami i wcześniakami. Pomaga im w rozwoju, nauce samodzielnego oddychania po intensywnych terapiach. W międzyczasie spełnia się jako modelka, co zostało docenione przez internetową edycję włoskiego Vogue’a. Modeling traktuje jako formę odpoczynku. Dla tego zawodu postanowiła zamienić nazwisko na Joutsen, co po fińsku oznacza łabędź, a właśnie w Finlandii zaczynała karierę na wybiegach.

Agata głównie skupia się na „direct bookingu”, czyli pracy na konkretne zlecanie, po których może wrócić do swoich zajęć na oddziale. W jednym z wywiadów wspomniała, że uwielbia angażować się w projekty artystyczne, które swój finał mają nie tylko w Polsce, ale też i za granicą. Jej twarz może wam być znana z publikacji w magazynach modowych, reklam bielizny, strojów kąpielowych czy kampanii marek odzieżowych. Zobaczcie, jak pielęgniarka z Gdańska radzi sobie przed obiektywem.

Zdjęcie główne: Sandra Żyłka
Źródło: www.trojmiasto.pl
TEKST AN