Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Heinz x Cadbury = majonez o smaku czekoladowych jajek wielkanocnych

Okazało się, że majonez z czekoladowymi jajeczkami Cadbury Crème Egg nie był primaaprilisowym żartem.
.get_the_title().

Każdego roku 1 kwietnia marki na całym świecie wymyślają najgłupsze i najbardziej absurdalne fałszywe produkty z okazji wiadomego święta. Sprytne, wymyślne koncepcje rozbawiają na chwilę konsumentów, ale następnego dnia wszystko się kończy i życie wraca do normy. Tak to zwykle działa.

Jednak nie tym razem i nie w przypadku firmy Heinz.

źródło: Heinz / Cadbury

W tym roku w Wielkiej Brytanii Heinz nie żartuje. Okazało się, że absurdalny produkt, który firma przedstawiła w Prima Aprilis, jest prawdziwy i może sprawić, że inaczej spojrzycie na majonez.

Przygotujcie się na Cadbury Crème Egg Mayo, czyli wiosenną odsłonę majonezu o smaku czekoladowych jajeczek.

„Nie żartowaliśmy, Heinz Creme Egg Mayo to jest coś! Kto chce tego spróbować?” – pisze Heinz Mayo na Twitterze. Wszystkich, którzy są skłonni spróbowania tego wynalazku, Heinz zaprasza do londyńskiego Truman Brewery między 11 a 13 kwietnia – zainteresowani otrzymają tam bezpłatną próbkę. Majonez jest dostępny tylko do wyczerpania zapasów.

źródło: Heinz / Cadbury

Jeśli zastanawiacie się, co można zrobić z majonezem smakującym jak czekoladowe jajeczka wielkanocne, to niestety nie mamy dla was odpowiedzi. Może sprawi on, że wasze kanapki z szynką będą nieco słodsze? Albo może przyjemnie będzie go rozsmarować na cieplej grzance? Naprawdę nie wiemy, co będzie najlepszą strategią i po trochu zazdrościmy tym, którzy będą mieli okazję go przetestować.

Angielski portal The Stylist już miał okazje skosztować tego słodko-jajecznego wynalazku i donosi, że ​​jest zaskakująco mdły i bardzo słodki. Do tego jak na produkt z czekoladą w składzie za mocno pachnie majonezem. Zważywszy na skład jest to bardzo prawdopodobne, bo jest zrobiony głównie z mieszanki majonezu i musztardy z dodatkiem czekolady. Hm, intrygujące.

Tekst: Marta Mankiewicz