„Weganizm jako trend naprawdę się rozwinął. Obecnie pracujemy nad opcjami wegetariańskimi i wegańskimi w innowacyjnej kuchni w naszej siedzibie ”, powiedział Jack Hinchcliffe, dyrektor ds. Innowacji w KFC.

Hinchcliffe nie sprecyzował dokładnie, nad jakimi opcjami wegańskimi pracuje KFC, ale ujawnił, że zależy im aby zaoferować weganom jak i wegetarianom alternatywną opcję, która będzie smakowo pasowała do ich dotychczasowego menu.

Gwarantuje również, że nadchodzące dania będą bardziej interesujące niż roślinny burger z fasoli czy zwykła sałatka, chcą iść w stronę smażonych wegańskich „kurczaków” , na które receptura jest właśnie opracowywana.

KFC zdrowsze opcje promowało już jakiś czas temu, wprowadzając Riceboxy, które w Anglii do dziś cieszą się dużą popularnością. Teraz swój zamiar wprowadzenia roślinnych „kurczaków” zapowiedziało na maj.

Kryzys otyłości i nadal duże zainteresowanie sieciami fast food przekonuje KFC do stworzenia zdrowszej, wegetariańskiej alternatywy dla kurczaka.

„Wiemy, że ludzie są bardziej niż kiedykolwiek pasjonatami dobrego odżywiania, a my stoimy przed dużym wyzwaniem, jeśli chodzi o zmianę sposobu postrzegania tego, co im oferujemy” – powiedziała Victoria Robertson, szefowa działu innowacji w branży spożywczej w KFC UK.

KFC będzie również pracować nad nowym „programem zmian behawioralnych” stworzonym, aby pomóc konsumentom w dokonywaniu zdrowszych wyborów, a liczba świadomych konsumentów ma zacząć rosnąć.

Popularność wegańskiego jedzenie rośnie wraz z licznymi możliwościami wyboru między daniami dostępnymi w restauracjach i sklepach. Brytyjskim liderem jest zdecydowanie supermarket Tesco. W ubiegłym roku uruchomił własną linię wegańskich dań gotowych – Wicked Kitchen, stworzoną przez szefów kuchni Wicked Healthy Chada i Dereka Sarno.

Tesco twierdzi, że popyt przekroczył oczekiwania sprzedawców, a ponad 4 miliony sprzedanych w 8 miesięcy posiłków marki Wicked Kitchen mówi samo za siebie.

Zgodnie z danymi Mintel, w 2018 roku Wielka Brytania wprowadziła więcej produktów wegańskich niż jakikolwiek inny kraj.

Coraz więcej wiodących sieci restauracji tworzy zdrowsze opcje menu, które zaspokajają rosnące zapotrzebowanie na wegańskie jedzenie. TGI Fridays w Stanach Zjednoczonych podaje popularne tam roślinne Beyond Burgers, a w Wielkiej Brytanii niedawno uruchomiło obszerne menu wegańskie. W Australii sieć pizzeri Domino oferuje stałe roślinne menu z wegańskimi serami znanej tam firmy Follow Your Heart.

Restauracje McDonald’s też nie pozostają w tyle i już jakiś czasem temu zaczęły wprowadzać opcje wegańskie i wegetariańskie. W Wielkiej Brytanii fani fast foodów mogą zjeść pikantny wegetariański wrap z czerwoną papryką i pesto, a gdy wymienią sos to ich danie może stać się wegańskie.

W Norwegii zjemy wegańskie nuggetsy wypełnione warzywami, w Finlandii w ofercie są hamburgery McVegan i El Veggo, a w Indich króluje McAloo Tikki, burger z pikantnym wegańskim plackiem na bazie ziemniaków.

Teraz przyszła pora na Australijczyków, którzy dosłownie wywalczyli swoje roślinne menu.

Do tej pory, ci, którzy chcieli jeść bezmięsnie w australijskich restauracjach McDonald’s, mogli wybierać tylko spośród dwóch opcji: frytek lub Hash Browns (placków ziemniaczanych ). Ich petycja „Przekaż McDonaldowi, żeby przywiózł burgera bez mięsa do Australii” krążyła w Internecie i miała za zadanie zwrócić uwagę Andrew Gregory’ego, dyrektora generalnego McDonald’s Australia, aby „wysłuchał głosu konsumentów i podjął słuszne działania dla dobra zwierząt i planety”.

„Ponieważ planeta znajduje się w punkcie krytycznym, a niezrównoważona produkcja mięsa napędza globalne ocieplenie, miliony Australijczyków dokładają starań, by jeść mniej mięsa”, czytamy w petycji.

„Rozumiemy, że rośnie zapotrzebowanie na opcje wegańskie i wegetariańskie, a my jesteśmy zawsze otwarci na sugestie naszych klientów” – powiedział rzecznik McDonald’s Australia i zapowiedział, że ma w planie w tym roku zacząć testować nowe, roślinne opcje.

„Uruchomienie burgera McVegan w Australii zadowoli kubki smakowe głodnych miłośników roślin, zmniejszy wpływ produkcji mięsa na środowisko i zwiększy sprzedaż.” – dodaje.

Wprowadzenie nowych wegańskich burgerów może zaciekawić klientów, a w efekcie dać taki sam rezultat jak w przypadku fińskiego McDonalds.

Kiedy wprowadzono tam McVegan, sieć fast foodów sprzedała ich ponad 150 000 w ciągu jednego miesiąca, inspirując w ten sposób firmę do wprowadzenia drugiej wegańskiej opcji, aby zaspokoić popyt.

Wegańskie fastfoodowe opcje są już tak blisko! Jak myślicie kiedy doczekamy się ich w Polsce?

Tekst: Marta Mankiewicz