Na randkę z francuskim winem, na śniadanie przez cały dzień czy na strudla i nalewkę? Poznajcie 5 nowo otwartych miejsc w Warszawie
La Sirena, Dziurka od klucza i Arigator Ramen Shop – te trzy miejsca pewnie już znacie. Teraz czas na Sobę, czyli czwarty lokal właścicieli wspomnianych restauracji, którzy idą jak burza i co jakiś czas zaskakują na nowo.
Tym razem poszli w kluski, a dokładnie w tytułową sobę, czyli makaron z mąki gryczanej.
Soba to wyjątkowe i jedyne takie w Polsce miejsce. Makaron jest wytwarzany z mąki specjalnie sprowadzanej z Japonii, a w dodatku jest bardzo zdrowy i lekkostrawny.
Całe menu opiera się właśnie na sobie: jest soba podawana na zimno z dodatkami serwowanymi osobno (m.in. warzywa w tempurze, piklowane warzywa, kaczka czy krewetki) oraz w wersji z sosem orzechowo-sezamowym, białą rzepą i wasabi. Natomiast bulion z sobą na ciepło możecie zjeść na 3 sposoby: z klopsikami i piersią z kaczki, porem i yuzu; z grzybami, piersią kaczki i shisho oraz w opcji wege z boczniakiem, groszkiem cukrowym i bakłażanem. Ostatnią wersją soby jest Soba bukkake, serwowana z bulionem w karafce oraz z wieprzowiną na ostro. W zasadzie to musicie spróbować wszystkich trzech opcji!
Co ciekawe, nawet w deserze nie pominięto gryki, dzięki czemu możecie skosztować oryginalnie smakującego kremu gryczanego z białą czekoladą i popcornem z gryki. Skuście się, bo warto!
2. La Buvette
Filtry to idealna lokalizacja dla bistro La Buvette. Francuski lokal świetnie wpasowuje się w klimatyczną dzielnicę, dzięki czemu będzie idealnym miejscem na wieczorną randkę. Bistro stawia głównie na wino, a oprócz domowego jest także wino białe, czerwone oraz różowe. Na karafki, butelki bądź kieliszki.
W menu przekąskowym znajdziecie najlepsze i sprowadzone prosto z Francji sery i wędliny, które z dobrym winem stworzą świetną parę.
Zjedźcie także jedną z ich tartines, czyli kromkę chleba na zakwasie z kozim serem, pomidorami malinowymi, tymiankiem i miodem lub z serem pleśniowym i konfiturą z fig. Wiele z francuskich produktów, które wykorzystywane są w La Buvette, możecie kupić na miejscu i zabrać ze sobą do domu.
Niedawno otwarta kawiarnia Teafunny na Powiślu to miejsce idealne na śniadanie o każdej porze dnia.
Jest otwarte aż do 22:00 i do tej pory serwuje swoje poranne specjały.
Zestaw śniadaniowy to u nich koszyk pieczywa z domowym hummusem i pastą jajeczną, do tego granola z owocami i jogurtem oraz dowolna kawa w cenie. Z porannych klasyków zjecie także szakszukę, jajecznicę, omlet czy naleśniki z twarożkiem i musem jagodowym.
Macie ochotę na kawałek ciasta o poranku? Witrynka codziennie ugina się od ciast i pokaźnych tortów bezowych.
W porze lunchowej dostępne są także lunche, o których zawsze dowiecie się z ich Facebooka.
Ciekawe zestawienie dwóch dobroci.
„Strudle domowe jak Babcia piekła, bimber pyszny jak Dziadek pędził!” – mówią sami właściciele.
I zarzekają się przy tym, że ich strudlowe menu z pewnością zadowoli każdego.
Są strudle na słodko: z jabłkiem, wiśnią i domowym serem, a także na słono: z kapustą i grzybami, z serem i szpinakiem, z łososiem i szpinakiem i z kaczką. Obok strudli są jeszcze dwie zupy: klasyczny rosół na kurczaku i grzybowa. Są też oczywiście domowe nalewki: wiśniowa cytrynowa, malinowa i agrestowa oraz bimber i samogon. Brzmi ciekawie!
Domowe strudle, bimber i nalewki – wpadajcie!
Wraz z początkiem sierpnia na Żoliborzu otworzyło się nowe miejsce ze smaczną pizzą. Żoli Pizzeria używa tylko najlepszych składników, z pomidorami San Marzano DOP, mozzarellą Flor di latte i prosciutto San Daniele DOP na czele. Pizzowych klasyków, takich jak pikantna Diavola, Bufalina czy Cotto, nie zabrakło, ale są i pizze bez sosu pomidorowego – z gorgonzolą, marynowaną gruszką oraz orzechami włoskimi czy ze szpinakiem, kozim serem i figami. Pycha!
Obok pizzy w menu są także sałatki i włoskie antipasti w postaci bruschetty, deski włoskich serów bądź wędlin, focaccia z rozmarynem oraz carpaccio z buraka.
A od niecałego tygodnia w Żoli dostępne jest również menu makaronowe, które koniecznie musicie przetestować!
Zdjęcie główne: fanpage Soba, La Buvette, Żoli Pizzeria
Tekst: Marta Mankiewicz