Nowy pomysł na walkę z otyłością: naklejki na produkty spożywcze, które informują, ile musimy ćwiczyć, by to jedzenie spalić
Stajemy się bardziej świadomymi konsumentami, którzy podczas zakupów coraz częściej czytają etykiety produktów. Sprawdzamy składy, pochodzenie i wartości odżywcze kupowanego jedzenia. Osoby dbające o linię i odchudzające się szczególnie interesuje wartość energetyczna. Problem otyłości na świecie jest jednak na tyle duży i poważny, że kwestią kaloryczności należałoby zainteresować również tych, którzy na co dzień kompletnie nie zwracają na to uwagi.
Okazuje się, że w przeciwdziałaniu otyłości może pomóc dość proste rozwiązanie w postacie naklejki informacyjno-ostrzegawczej, umieszczanej w widocznym miejscu opakowań produktów spożywczych.
Nie chodzi jednak o komunikaty rodem z paczek papierosów, straszące chorobami i ich groźnymi konsekwencjami. Miałyby to być informacje na temat aktywności fizycznej, jaką powinniśmy podjąć, żeby spalić dany produkt spożywczy. To tzw. PACE, czyli Physical Activity Calorie Equivalent.
Naukowcy z Loughborough University w Wielkiej Brytanii są przekonani, że zastosowanie tego typu naklejek wpłynęłoby na ograniczenie spożywanych kalorii. Z przeprowadzonych wstępnych testów wynika, że osoby, które zetknęły się z informacją o PACE, zaczynają w inny sposób postrzegać kalorie. Przestają one być jedynie liczbą, która kiedy jest duża, może trochę przeraża, ale tak naprawdę nie przekłada się to w żaden sposób na działania konsumenta.
Taka konkretna informacja sprawia, że kaloryczność produktu staje się czymś bardziej namacalnym – łatwiejszym do zdefiniowania i zobrazowania.
Uczestnicy przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców badań często rezygnowali z dodatkowej przekąski lub zaczynali uprawiać więcej aktywności fizycznej, kiedy zetknęli się z taką naklejką.
Skoro doniesienia o skuteczności tego rozwiązania są tak optymistyczne, to moglibyśmy spodziewać się, że lada dzień ujrzymy w sklepach produkty z informacją o PACE. Tymczasem pojawił się problem, bo nie wszyscy zareagowali entuzjastycznie na pomysł naukowców z Loughborough University.
Społeczność Twittera zwróciła uwagę na wpływ takich naklejek na osoby zmagające się z zaburzeniami odżywiania – anoreksją lub bulimią – które mają tendencję do wykonywania zbyt dużej ilości i zbyt intensywnych ćwiczeń fizycznych.
W ich wypadku epatowanie informacją sugerującą konieczność wzmożonej aktywności fizycznej mogłyby mieć tragiczne w skutkach konsekwencje. Naukowcy obiecują więc, że przeprowadzą dodatkowe badania z uwzględnieniem aspektu, który wzbudza wątpliwości.
A czy was przed wszamaniem batonika powstrzymałaby informacja o tym, że po jego zjedzeniu rekomendowany jest powrót z pracy do domu na piechotę?
Zdjęcie główne: Free to use sounds/Unsplash
Tekst: KD