Kto stoi za sukcesem Tajwanu w walce z pandemią? Poznajcie Audrey Tang, transpłciową minister ds. cyfryzacji z IQ powyżej 180
Wyjątkowe wieści napływały z Tajwanu, gdy koronawirus rozprzestrzeniał się na świecie. Położony mniej więcej 1000 kilometrów od Wuhan, od początku świetnie sobie radził z pandemią. Nie inaczej jest dzisiaj, bo do tej pory na Tajwanie odnotowano 514 przypadków zakażenia i jedynie 7 zgonów spowodowanych koronawirusem. Tamtejsza minister ds. cyfryzacji perfekcyjnie rozegrała walkę, wykorzystując do tego swój potężny intelekt. Według testów iloraz jej inteligencji wynosi 180, chociaż sama zainteresowana zaprzecza jakoby testy mogły być miarodajne. Śmieje się, że jej wzrost jest mylony z IQ albo że w dobie internetu każdy ma IQ 180. Mowa o Audrey Tang, genialnej programistce.
Audrey 4 lata temu została najmłodszym urzędnikiem Tajwanu na najwyższym stanowisku rządowym. Jest jedynym transpłciowym ministrem i samą siebie nazywa konserwatywną anarchistką.
Jest w gronie najlepszych deweloperów oprogramowania open source na świecie, a od 19 roku życia prowadzi własną firmę informatyczną. W 2014 roku została cyfrowym doradcą Apple, gdzie była zaangażowana w projekty dotyczące sztucznej inteligencji, na przykład Siri. Zgodnie z umową otrzymywała w Apple stawkę godzinową w wysokości 1 bitcoina, którego gwałtownie rosnąca wartość grała na korzyść młodej Audrey. Swoją funkcję zaczęła sprawować w odpowiedzi na osobiste zaproszenie prezydenta Tajwanu,Tsai Ing-wena. Już przed rozpoczęciem pandemii prowadziła działania zorientowane na obywateli. Współpracowała przy tworzeniu platformy Join służącej prostemu składaniu obywatelskich petycji. Strona powstała z myślą o mniejszościach spotykających się z wykluczeniem, a zdigitalizowana demokracja może okazać się ustrojem przyszłości. – I tak stało się normą na Tajwanie, w społeczeństwie obywatelskim, żądanie większej przejrzystości, a nawet radykalnej, co oznacza przejrzystość na etapie tworzenia projektów polityki – wyznaje Tang.
– Uważamy, że dostęp do łączy szerokopasmowych jest prawem człowieka – zaznaczyła w rozmowie z VICE.
Kierowane przez nią ministerstwo podjęło niemal natychmiast po wybuchu pandemii działania mające na celu zmniejszenie rozprzestrzeniania się wirusa. Dziś wiadomo jak bardzo pomocne okazały się być wdrożone środki. Władze Tajwanu od początku zwracały się do WHO o rzetelne informacje nt. pandemii, podkreślając, jak ważną rolę odgrywa informacja w prewencji rozwoju pandemii. Ministerstwo ds. cyfryzacji wprowadziło możliwość śledzenia w czasie rzeczywistym miejsc odwiedzonych przez pasażerów feralnego statku Diamond Princess. Powstała też platforma umożliwiająca śledzenie i racjonowanie ilości maseczek w aptekach, aby zatowarowanie było równomierne. Stworzono w tym celu ponad 100 interaktywnych map oraz bota, który podpowiada, gdzie najbliżej można kupić maseczkę, a podstawowe zakupy apteczne można zamawiać za pośrednictwem internetu.
Audrey wie doskonale o tym, jak ciężko jest osobie o IQ 180 odnaleźć się wśród rówieśników w szkole. Wychowana w rodzinie intelektualistów już od szkoły podstawowej prowadziła z ojcem dialog sokratejski. Dorastająca wśród książek o matematyce i filozofii Audrey nie spotkała się z akceptacją szkolnych kolegów. Trudności w znalezieniu dla siebie miejsca widać w jej historii edukacyjnej. Przedszkole zmieniała dwa razy, natomiast podstawówkę aż pięć. Nie wyciągała zbyt wiele z zajęć, wiedza przekazywana przez nauczycieli wydawała się jej oczywista. Nie uważała, żeby szkoła mogła ją nauczyć więcej niż już wiedziała. Nie tylko z tego powodu, ale także przez przemoc i życzenie śmierci ze strony rówieśników zdecydowała się o porzuceniu gimnazjum. Na tym etapie zakończyła tradycyjną edukację.
Audrey czuła, że informacje przekazywane w szkole są 10 lat za tym, co było w tamtym czasie dostępne w internecie, i że lepiej byłoby się uczyć bezpośrednio z sieci.
Rodzina była przeciwna takiemu rozwiązaniu, a decyzja o porzuceniu szkoły zszokowała bliskich dziewczyny. Jedynie matka była prawdziwą sojuszniczką i broniła decyzji córki. Rozumiała, że nie istnieje tylko jedna właściwa droga zdobywania wiedzy. Tak więc dzięki posługiwaniu się niemieckim i francuskim (nabyła te umiejętności podczas wyjazdu z matką do Europy), Audrey miała możliwość samodzielnej nauki z internetu. Czerpała wiedzę od wybitnych naukowców i profesorów z całego świata. Nierzadko zadawała im pytania, bo nie było jej łatwo zaspokoić głodu wiedzy. Jako szesnastolatka weszła w świat biznesu, z internetu uczyła się programowania.
Za sprawą swojego nieposłuszeństwa wobec norm społecznych zyskała status idolki młodych ludzi. Jej historia może także dodawać otuchy społeczności LGBTQ+. Na liście ministrów w rubryce z płcią obok nazwiska Audrey widnieje zapis “brak”. Urodzona jako mężczyzna, przeszła korektę, wyrażając tym samym sprzeciw wobec idei kategoryzowania ludzi. Ta decyzja spotkała się z akceptacją rodziców, którzy całym sercem wspierają córkę i tłumaczą, że bycie rodzicem geniusza wymaga nieograniczonej miłości i tolerancji.
Audrey podkreśla, że rządy potrzebują systemów pozwalającym mniejszościom realnie wpływać na społeczeństwo.
Swoje poglądy aktywnie wdraża w życie obywateli Tajwanu. Stworzona przez nią platforma, która służy przedstawianiu opinii publicznej polityki rządu, poprosiła o podsunięcie jakichś możliwych do wykonania pomysłów. W ten sposób szesnastoletni Tajwańczyk złożył propozycję wyłączenia z użycia plastikowych słomek. Pomysł poparto i wcielono w życie decyzją ustanowienia prawomocnego zakazu. Audrey wymyśliła także sposób, w jaki Tajwan mógł uczestniczyć w spotkaniach ONZ w formacie cyfrowym, wykorzystując technologię do dzielenia się głosami Tajwańczyków z resztą świata. Zresztą biuro Audrey jest otwarte dla każdego, kto ma dla rządu jakąkolwiek propozycję zmian. Wszyscy mogą umówić się na spotkanie i omówić swój pomysł.
Historia Audrey pokazuje z jednej strony potęgę intelektu, z drugiej natomiast daje nadzieję, że jednostki także mogą powodować ogromne zmiany w całych społecznościach. Jeśli chcielibyście znać sekret sukcesów genialnej programistki, to wiadomo, że bardzo ceni sobie sen i wypoczynek. Pracuje w sesjach 25-minutowych z 5-minutowymi przerwami pomiędzy nimi oraz zawsze sypia 8 godzin na dobę, bez względu na ilość obowiązków.
Uważa, że to właśnie sen koi mózg i jest źródłem inspiracji.
Zdjęcie główne: Kaii Chiang
Tekst: KN