Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Sposób na podryw na Tinderze? Zdjęcie profilowe w IKEA

Kevin Routson miał problem z umówieniem się na randkę przez Tindera. Wszystko się zmieniło, kiedy zrobił sobie sesję zdjęciową w IKEA.
.get_the_title().

Ile mamy czasu, żeby zrobić na kimś wrażenie za pośrednictwem Tindera? Dwie, maks trzy sekundy. Tyle wystarczy, by potencjalny zainteresowany/a przejrzał zdjęcia, przeskanował opis i zadecydował ruchem kciuka, czyli swipem, o ewentualnej chęci pogłębienia znajomości. Przejście do następnego etapu nie jest jednak proste.

Użytkownicy Tindera wykonują w sumie około miliard swipe’ów na dobę, ale tylko 12 mln z nich znaczy 'tak’ (1,2 proc.).

Łatwo się więc domyślić, że by znaleźć się wśród wybranych, trzeba mieć w aplikacji przede wszystkim dobre lub interesujące zdjęcia. Kevin Routson niestety miał z tym problem. Jego fotki były nieaktualne lub miały kiepską jakość, co oczywiście skutkowało małą ilością dopasowań. Wszystko się zmieniło po… wizycie w IKEA. Kiedy Kevin szukał ze znajomymi mebli w jednym ze sklepów szwedzkiej marki, dla zgrywy zaczął trzaskać sobie zdjęcia w przestrzeniach zaaranżowanych jak prawdziwe pokoje (kto z nas kiedyś tego nie robił?).

W pewnym momencie ktoś zaproponował, żeby wykorzystać profesjonalne oświetlenie IKEA i przy okazji zrobić kilka 'eleganckich’ fotek profilowych na Tindera.

To, co stało się później przeszło najśmielsze oczekiwania Routsona i jego kompanów. Dzięki (celowej?) nieudolności domorosłych fotografów (książki czytane do góry nogami, wiszące wszędzie ceny itp.) 'idealne profilówki na Tindera’ szybko stały się hitem na Reddicie, a panowie zaczęli dostawać masę propozycji randkowych. Poniżej możecie zobaczyć wszystkie zdjęcia wraz z oryginalnymi opisami. Sprawdźcie, czy sposób Kevina działa w Polsce.

'Bo prawdziwi mężczyźni gotują’
'Picie z filiżanek’
'Czytanie jest esencją wiedzy, a wiedza jest esencją posiadania wielu książek oprawionych w skórę’
'Dziewczyny lubią facetów, którzy siedzą w internecie, prawda?’

SURPRISE