Koniec ze spacerami brzegiem morza z centrum do Orłowa. W Gdyni osunął się klif
Niestety, spacery plażą z Gdyni Orłowa do Śródmieścia są już niemożliwe. Trzeba też zacząć szukać nowego pleneru do sesji ślubnych. Słodkie randki i oświadczyny nad klifem także należą już do przeszłości. Dlaczego?
Spora część orłowskiego klifu osunęła się na plażę. Przyczyniły się do tego wahania temperatur, łagodna zima, ciągłe zamarzanie i odmarzanie gruntu. Klif zbudowany jest głównie z gliny, w najwyższym punkcie sięgał nawet do 40 metrów wysokości. Wczoraj osunęło się z niego około 1200 metrów sześciennych ziemi, osuwisko ma aż 40 metrów szerokości. Specjalna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza zakończyła tam niedawno działania – na szczęście nikt nie ucierpiał.
Tak wygląda to miejsce teraz:
A tak wyglądało kiedyś:
Zdjęcie główne: www.polskazachwyca.pl
Tekst: AN