Bloki lodowca z Grenlandii topnieją w Londynie i przypominają o tykającym zegarze klimatycznym
Olafur Eliasson to duńsko-islandzki artysta, który znany jest ze swoich niekonwencjonalnych instalacji artystycznych o wydźwięku środowiskowym. Tym razem sprowadził do Londynu niemal 100 ton lodowca z grenlandzkiego fiordu Nuup Kangarlua i rozmieścił jego bloki w dwóch miejscach angielskiej stolicy – przez galerią Tate Modern oraz przed siedzibą główną firmy Bloomberg.
Topniejące fragmenty lodowca mają przypominać o skutkach zmiany klimatu, które są negatywne dla środowiska.
Artysta jest zdania, że topniejące lodowce Grenlandii są dla większości z nas czymś abstrakcyjnym, nienamacalnym i dziejącym się daleko, bez wyraźnego wpływu na naszą codzienną egzystencję.
Sprowadzając fragmenty topniejącego lodowca do Londynu, chciał nadać problemowi realny i emocjonalny wymiar.
Instalacja, dostępna dla wszystkich od 11 grudnia, będzie trwała do momentu, w którym ostatni z bloków ostatecznie się stopi, co zależy od warunków pogodowych w Londynie.
Od 2015 roku topniejące lodowce Grenlandii spowodowały wzrost poziomu wód mórz i oceanów dookoła świata o 2,5 milimetra. W najnowszym raporcie Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu opublikowanym w październiku wskazuje się, że mamy jedynie 12 lat, aby zapobiec katastrofalnym skutkom zmian klimatycznych.