Najnowsza kampania Burger King wywołała burzę w sieci. Porusza kwestię problemów ze zdrowiem psychicznym
W zeszłym tygodniu, w związku Miesiąca Świadomości Zdrowia Psychicznego, Burger King zaprezentował swoją najnowszą kampanię reklamową stworzoną we współpracy z organizacją pozarządową Mental Health America.
To krótki, niespełna 2-minutowy klip, w którym pokazano kilka osób zmagających się z problemami natury psychicznej, między innymi depresją, lękiem, wybuchami złości czy samotnością.
Na koniec spotu pojawia się jedno z haseł kampanii: “No one is happy all the time, and it’s ok” („nikt nie jest szczęśliwy cały czas i to jest okej”).
Równocześnie w restauracjach Burger King pojawiły się opakowania na hamburgery w różnych kolorach, które mają nawiązywać do różnych stanów emocjonalnych osób zmagających się z problemami natury psychicznej. “Real Meal” (z ang. prawdziwe posiłki), stojące w opozycji do “Happy Meal” największego konkurenta Burger King – McDonald’s, dostępne są w kartonach w kolorach niebieskim (dla tych smutnych), czerwonym (dla złych i sfrustrowanych), fioletowym (dla tych nadmiernie podekscytowanych), zielonym (dla zgorzkniałych) i czarnym (dla tych, których mają wszystko gdzieś).
W mediach społecznościowych kampania promowana jest hashtagiem #FeelYourWay, podkreślającym, że nie ma nic złego w odczuwaniu negatywnych emocji.
Kampania szybko wywołała burzę w sieci, wzbudzając skrajne reakcje. Choć niektórzy dostrzegają jej wartość w podnoszeniu świadomości na temat problemów ze zdrowiem psychicznych, które przez wiele lat klasyfikowane były jako coś wstydliwego i nienadającego się do publicznej debaty, to jednak większość krytykuje Burger King za wykorzystywanie depresji i stanów lękowych do celów marketingowych.
Burger King using my depression to sell me food gives me depression. https://t.co/GvCEsZ7JcC
— Dean Dobbs 🔜 MCM London (@DeanDobbs) May 2, 2019
Twórcom kampanii zarzuca się też sprowadzenie problemów natury psychicznej do pojedynczych uczuć i emocji – smutku, złości czy rozczarowania – upraszczających schorzenia, które naukowcom i lekarzom znane są ze swojej złożoności i wielowymiarowości. Eksperci od marketingu podkreślają z kolei, że firmy włączające do swoich strategii marketingowych tak poważne kwestie jak zdrowie psychiczne powinny to robić ustawicznie, budując na tym swój autentyczny branding i wizerunek medialny, a nie jednorazowo.
Wiele osób wyraziło swoje zdziwienie faktem, że gigant fast food, specjalizujący się w niezdrowym jedzeniu na wynos, wypowiada się w temacie problemów ze zdrowiem psychicznym, które według naukowców są bezpośrednio związane właśnie z nieodpowiednią dietą i złymi nawykami żywieniowymi.
Inflammatory foods like Burger King can make you depressed.
„Eating junk food increases the risk of becoming depressed… prompting calls for doctors to routinely give dietary advice to patients as part of their treatment for depression.”
#FeelYourWay
https://t.co/7iVDqkT7OX https://t.co/rQu14P8UhV— Jesse Zook Mann (@zookmann) May 3, 2019
Byli pracownicy restauracji Burger King włączyli się do dyskusji, wskazując na niekorzystne warunki zatrudnienia w lokalach sieciówki: długie godziny pracy, niskie stawki, duża presja, szybkie tempo pracy, które również mają wpływ na rozwój takich schorzeń jak depresja czy stany lękowe.
Pay your workers a livable wage #FeelYourWay https://t.co/DlmN18Ab2b
— Emily (@yasssemily) May 2, 2019
Rzecznik prasowy Burger King, w odpowiedzi na prośbę o komentarz dotyczący negatywnych reakcji na kampanię, powiedział, że firma przekazała hojną darowiznę na rzecz organizacji Mental Health America. My jesteśmy zdania, że Burger King powinien zająć się tym, w czym jest najlepszy, czyli robieniem Whooperów.
Tekst: AO