Badania naukowców z Akademii Medycznej przy Uniwersytecie w Exeter wykazały, że spędzanie 2 godzin tygodniowo na łonie natury poprawia samopoczucie i skutkuje licznymi korzyściami dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Poczucie spokoju i wyciszenie, które daje przebywanie w otoczeniu natury, wiąże się z obniżonym poziomem stresu, niższym ciśnieniem, zmniejszonym ryzykiem wystąpienia cukrzycy, chorób serca, astmy i innych poważnych problemów zdrowotnych.

Choć zdajemy sobie sprawę z korzyści, jakie niesie za sobą przebywanie na łonie natury, żyjąc w dużym mieście, w tempie, które narzuca wielkomiejski styl życia, łatwo i szybko tracimy z nią kontakt. Współczesny design i architektura stawiają przywrócenie relacji z Matką Naturą jako jeden z priorytetowych celów realizowanych w metropoliach projektów. Zanim jednak nasze miasta znajdą się w symbiozie z naturą, pozostaje nam wziąć sprawy w swoje ręce.

Oto kilka pomysłów na to, jak włączyć kontakt z naturą w wielkomiejską codzienność.

1. Zaangażuj się w ogród społecznościowy

Ogólnodostępne ogrody, w których uprawianie zaangażować może się każdy, mnożą się w dużych miastach. Mają zróżnicowany charakter – mogą być ozdobne, owocowo-warzywne lub rekreacyjne. Ogrody społecznościowe umożliwiają aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu oraz budują poczucie wspólnoty. Warszawiacy mogą znaleźć najbliżej nich położone ogrody społecznościowe online, na stronie: Bujna Warszawa.pl. Ogólnodostępne ogrody pojawiły się także w Poznaniu, w Krakowie, w Szczecinie czy w Gdyni.

2. Pójdź do najbliższego lasu i przyglądaj się drzewom i ptakom

Zamiast jeść lunch przed ekranem komputera w biurze, pójdź na przerwie do najbliższego parku. Przespaceruj się i zwróć uwagę na otaczającą cię naturę. Przyjrzyj się różnym gatunkom drzew i zauważ fruwające i śpiewające ptaki. Zabierz ze sobą atlas drzew i krzewów i w końcu dowiedz się, pod jakim drzewem codziennie siedzisz na ławce w parku. Poznaj także żyjące w twojej okolicy gatunki ptaków.

3. Załóż herbarium lub miejski ogród na balkonie

Brak ogrodu nie jest równoznaczny z niemożnością uprawy warzyw, ziół i owoców. Niektóre z nich wyhodować można także w warunkach miejskich, na balkonie. Poza roślinami ozdobnymi, które pięknie udekorują balkon na miejskim osiedlu, zasadź także te zioła i warzywa, które dobrze znoszą trudne wielkomiejskie warunki. Na balkonie, do którego trudno dochodzi naturalne światło, urosną mięta, estragon, pietruszka czy melisa. Jeżeli do twojego balkonu dochodzą promienie słoneczne, możesz pokusić się o zasadzenie sałaty, szczypiorku, cebuli czy kalarepy.

4. Kupuj lokalne produkty na pobliskim targu

Zamiast w supermarkecie, świeże produkty kupuj od rolników sprzedających na okolicznym targu czy bazarze. Dzięki temu wesprzesz lokalną produkcję, a sobie zapewnisz zdrowsze, pełnowartościowe jedzenie prosto z natury. Pamiętaj o zabraniu własnych toreb i opakowań wielorazowego użytku – dzięki temu cały proces zakupów stanie się zrównoważony i ekologiczny.

5. Włącz przebywanie na łonie natury w swoją codzienną rutynę

Wypracuj w sobie potrzebę kontaktu z naturą. Poranną kawę, zamiast przy kuchennym stole i ze smartfonem w ręku, wypij w ogrodzie, na balkonie lub przy oknie. Jeżeli możesz, wysiądź wcześniej z autobusu i tramwaju i resztę trasy do pracy pokonaj na pieszo, najlepiej przez park. Spędź kilka minut przerwy na lunch w parku lub na pobliskim skwerze; połóż się na trawie, zdejmij buty i poczuj ją pod stopami. Przed snem, zamiast przeglądać Instagrama, popatrz przez kilka minut na rozgwieżdżone niebo.

Tekst: AO