Niewielkie mieszkanie w centrum Warszawy zostało zaprojektowane przez pracownię KODO. Składa się z salonu z aneksem kuchennym, sypialni, łazienki oraz holu. Wyzwaniem dla architektów było połączenie wielu pomysłów w jednym, niewielkim (zaledwie 47,36 mkw.) wnętrzu. W mieszkaniu młodej fotografki miały pojawić się: kolor różowy, inspiracje nawiązujące do stylistyki Bauhausu oraz modne obłości i lastryko.

Zdecydowano, by bazą we wszystkich pokojach był ciepły i przytulny odcień różu, inspirowany charakterystycznym kolorem domu mody Acne Studios.

Architekci z pracowni KODO złagodzili cukierkową słodycz różu przez obłe kształty i łuki, naturalne materiały (takie jak drewno czy wiklina) oraz stonowane barwy. Przełamali pastelowe tony czarnymi i złotymi dodatkami oraz betonową podłogą. Ostatecznie powstało odważne, nieco zwariowane i eklektyczne wnętrze, które nie jest jednak pozbawione funkcjonalności.

Salon z aneksem kuchennym urządzono w różu, bieli i szarości, którą ożywiono miętą i odcieniem łososiowym.

Charakterystyczne dla wnętrza są powtarzające się łuki, które zobaczymy w meblach, na ścianach, lustrach oraz lampach. Część dzienną ozdobiły też ikony wzornictwa, takie jak fotel Togo – jeden z elementów wyjściowych projektu oraz stołki Colonna i Pilastro (Kartell). Okładziny na ścianach i szafie to fornir z czeczoty topolowej. Funkcjonalne rozwiązania zastosowane w części dziennej to m.in. przeszklenia, które dzielą przestrzeń i zarazem optycznie ją powiększają, wyspa kuchenna połączona ze stołem czy biurko wkomponowane w zabudowę meblową, za pomocą którego wydzielono wygodną strefę do pracy w domu.

Na wyspie i zabudowie kuchennej położono pogrubiony blat z lastryko. Stół ozdobiono ciekawą, geometryczną nogą, której różowy odcień kontrastuje z bielą szafek. Krzesła na giętych, chromowanych nogach, z plecionką ratanową na siedzisku i oparciu, nawiązują do stylistyki Bauhausu. Wystrój uzupełniają złota armatura i uchwyty oraz stylowe lampy.

Urok całego wnętrza tkwi detalach – uchwytach mebli, włącznikach w stylu retro, lampach ściennych i kinkietach, w złotych oraz czarnych akcentach.

W holu stanęła pojemna szafa z białymi frontami w czarnych ramach. Chowane uchwyty na odzież wierzchnią zaprojektowano tak, by wizualnie nie zakłócały porządku. Zaokrąglone lustra i lampy powtarzają formy, które widzieliśmy już w salonie z aneksem kuchennym.

W łazience łososiowy odcień zestawiono z bielą i złotymi detalami, a ramy wyznacza czerń w postaci profili, blatu i dekoracyjnego grzejnika.

W małej przestrzeni zmieściła się komfortowa kabina prysznicowa, spora szafka łazienkowa, grzejnik oraz toaleta. Duże, okrągłe lustro w czarnej ramie optycznie powiększyło wnętrze. Podobnie jak w części dziennej, również w łazience pojawiły się złote akcenty. Tym razem w postaci armatury i oświetlenia.

Źródło: kodo.pl
Opracowanie: AB