Idylliczny pokaz Jacquemus w samym sercu Prowansji
Chociaż nazwisko założyciela Jacquemus nie jest powszechnie znane, jego projekty cieszą się wielką popularnością wśród wielbicieli i krytyków mody. Nazwa, która została zainspirowana panieńskim nazwiskiem tragicznie zmarłej matki Portera, kojarzy się dzisiaj z luksusem, elegancją, Francją, a teraz jeszcze z morzem lawendy w cudownej francuskiej Prowansji.
Właśnie tu, na południu Francji, Jacquemus zaprezentował swoją jubileuszową kolekcję z okazji dziesięciolecia istnienia marki. Po wybiegu w kolorze fuksji przechadzały się zarówno modelki, jak i modele prezentujący kolekcję na sezon wiosna/lato 2020.
Kolorystyka kolekcji pięknie komponowała się z lawendowym otoczeniem.
Nie zabrakło ciekawych propozycji w postaci oversizeowych marynarek i garniturów dla obu płci, wielkich kapeluszy, słynnych już minitorebek oraz wzorów, które uzupełniały tę doskonałą wiosenno-letnią paletę kolorów.
Sam projektant przyznaje, że inspiracją do kolekcji, miejsca jej prezentacji i barw, którymi się posłużył były obrazy Davida Hockney’a, na których nie brakuje ani motywów związanych z naturą, ani też nietypowej kolorystyki malarskiej.
Całość prezentowała się wręcz idyllicznie, sielsko i nowocześnie zarazem, zupełnie odmiennie od większości wybiegów zamkniętych w ścianach pomieszczenia.
To zdecydowanie godne uczczenie dziesięciolecia swojej działalności w modzie.
Tekst: Malwa Wawrzynek
Zdjęcia: vogue.com