Liczba osób chodzących do kościoła spada w Polsce najszybciej na świecie
Rola kościoła była w polskiej historii ogromna i nic dziwnego, że przez wieki współtworzył on poczucie tożsamości większości rodaków. Jak się jednak okazuje, w ostatnim czasie, zwłaszcza wśród młodego pokolenia, następuje duży odwrót od tej instytucji.
Badania ankietowe przeprowadzone przez Pew Center Research w 108 krajach świata wykazały, że współczynnik spadku uczestnictwa w nabożeństwach najszybciej postępuje… właśnie w Polsce.
Częstotliwość wizyt w kościele znacząco maleje zwłaszcza u młodszego pokolenia, co dobrze ilustruje poniższa grafika:
Jak przekłada się to na całościowe dane? Jak podaje Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC, o ile w 1980 roku do kościoła chodziło 51 proc. katolików, tak w 2016 roku wskaźnik ten wynosi już tylko 36,7 proc.
Tu całą tendencję przedstawiono nieco bardziej szczegółowo:
Gdzie szukać przyczyn takiego stanu rzeczy?
Ksiądz Wojciech Sadłoń, dyrektor Instytutu Statystyki Kościelnej, zwraca uwagę na ogólny znacznie mniejszy stopień religijnych potrzeb u współczesnej młodzieży na tle pokolenia ich rodziców.
W jego opinii tylko własne, głębokie duchowe doświadczenie jest w stanie skierować młodych ludzi w stronę Kościoła postrzeganego dziś przez nich w dużej mierze jako skostniała, anachroniczna instytucja, która nie ma im nic ciekawego do zaoferowania. Biskup Antoni Długosz i Michał Saj ze wspólnoty Armia Dzieci podkreślają zaś, że ogromny wpływ na tendencję ma fakt braku pracy rodziców z dziećmi i wpajania im religijnych wartości. Obaj panowie aktywnie pracują w tym duchu z najmłodszymi, czy to w formie ukierunkowanych na ich wrażliwość form eucharystii, czy rekolekcji „Weekendowe Szkoły”. Postępujące wśród obywateli zeświecczenie, alternatywne formy spędzania czasu, nienadążanie kościoła za społecznymi zmianami, burzące wiarygodność instytucji afery i szereg innych czynników z pewnością nie pomagają temu, by tendencja się odwróciła.
Wyniki powyższych badań wraz chociażby z sukcesem filmu „Kler” pokazują, że mimo na pozór mocno konserwatywnego charakteru polskiego społeczeństwa, kościół mogą czekać coraz trudniejsze czasy. A jakie według was są przyczyny stopniowego odchodzenia młodych ludzi od praktykowania wiary?