Często cena biletu lotniczego jest znacznie bardziej korzystna niż koszt noclegu w odwiedzanym mieście. Barter Week powstał z myślą o wszystkich podróżnikach, którzy nie lubią przepłacać za miejsce do spania. Inicjatywa działa w duchu ekonomii współdzielenia, zachęca ludzi do współpracy i wymieniania się swymi umiejętnościami.

Od 19 do 25 listopada będziecie mogli przenocować w 450 obiektach w 60 krajach, nie płacąc za to ani złotówki.

Walutą będą wasze umiejętności, a więc pokój będziecie mogli dostać w zamian za udzielenie lekcji nieznanego języka, pomalowanie ściany czy słoik domowych konfitur.

Każdy obiekt może przedstawić listę własnych życzeń, których spełnienie zaowocuje noclegiem. Jeśli taka lista się nie pojawi, to droga wolna – możecie zaproponować właścicielom to, co tylko chcecie, licząc, że dojdzie do wymiany.

Pomysłodawcą Barter Week jest włoska witryna bed-and-breakfast.it, która już w 2009 roku zaproponowała podobne rozwiązanie. Zainspirował ją wtedy znajdujący się na Sardynii pensjonat oferujący także opcję barterową.

Witryna organizowała podobne wydarzenie co roku, a w edycji sprzed dwóch lat wzięły udział aż 2 tys. obiektów. W niektórych z nich barter jest już dostępny przez cały rok. Barter Week to okazja, aby przybliżyć tę inicjatywę także reszcie świata – wśród państw, w których znajdują się biorące udział w wydarzeniu ośrodki, jest m.in. Indonezja, Słowenia czy Mongolia.