Przeczytaj poniższe rady zanim zdecydujesz się na bardziej drastyczne kroki, takie jak decyzja o zamieszkaniu z rodzicami na stałe lub sprzedaż narządów.

1. Wykorzystaj znajomych

Tak, nie brzmi to najlepiej, ale spokojnie, nie będziemy ci proponować niczego, co zrujnowałoby twoje wieloletnie znajomości. Po prostu możecie się dzielić i wymieniać – nie tylko tajemnicami i wspomnieniami z dobrych imprez, ale też kontami w serwisach streamingowych, ubraniami, książkami lub innymi wydatkami. Jeśli płyn do płukania czy Domestos znacznie bardziej opłaca się kupić w dwupaku, zapytaj znajomych, czy nikomu akurat nie skończyła się chemia. Jeśli ktoś z was jest kierowcą, możecie się też dzielić kosztami przejazdu. Jeśli jednak nie uda się wam tego zrealizować w grupie znajomych, to jest przecież mnóstwo facebookowych grup, na których ludzie oferują takie współdzielone przejazdy.

2. Ograniczenie wydatków na produkty i usługi z kategorii beauty

Niestety paznokcie hybrydowe, przedłużanie rzęs czy laminacja brwi kosztuje, a bez tego da się żyć i to całkiem nieźle. Jeśli brakuje ci kasy na weekend za miastem czy nowe buty, których potrzebujesz – te zbędne wydatki powinny zostać skreślone z listy na samym początku. Co z kasą na sprawdzone i drogie kosmetyki, z których nie chcesz rezygnować? No cóż, może trzeba zacząć używać ich tylko wtedy, gdy wymaga tego okazja, a kolejny weekendowy tour po sklepach spożywczych może odbyć się bez konieczności wyglądania jak milion dolarów.

Co w takim razie z fryzjerem i niektórymi zabiegami kosmetycznymi? Możesz poszukać w internecie informacji o szkoleniach dla przyszłych specjalistów, zajęć na uczelniach i warsztatach, gdzie poszukiwane są modelki. Tego typu zabiegi wykonują wprawdzie amatorzy lub studenci, ale zawsze przebiegają one pod okiem profesjonalistów.

I ostatnia rada na ten temat: nie wyrzucaj, wykorzystaj wszystko, co już masz.

Olej kokosowy można stosować praktycznie do wszystkiego: do demakijażu twarzy, do włosów, jako balsam do ciała czy olejek do golenia. Z domowych składników możesz zrobić też wiele maseczek na twarz czy włosy i peelingów. Przydadzą ci się do tego banany, płatki owsiane, miód, kawa, oliwa z oliwek i soda oczyszczona.

3. Rzuć palenie

Nie dość, że zaoszczędzisz w ten sposób pieniądze, to również uratujesz swoje płuca. Jeśli palisz jedną paczkę dziennie, w skali roku przeznaczasz na ten nałóg ponad 6,5 tys. zł. Za równowartość tej kwoty mógłbyś np. polecieć na dwutygodniowy urlop do Azji.

Oczywiście, że łatwiej powiedzieć niż to zrobić, ale zdecydowanie warto być tego świadomym. To samo tyczy się innych kosztownych i złych nawyków: picia alkoholu w dni powszednie czy kawy na wynos z fancy kawiarni.

4. Zostań tajemniczym klientem

Masz ochotę spędzić noc w luksusowym hotelu, zjeść obiad w eleganckiej restauracji lub zrobić duże zakupy bez wyrzutów sumienia? Tajemniczy klient może sobie na to wszystko pozwolić. Udziela on informacji zwrotnych na temat obsługi klienta i jakości doświadczenia, w zamian dostając wynagrodzenie lub możliwość zachowania sobie kupionych rzeczy.

5. Sprzedawaj rzeczy, aby kupować inne

Jeśli jesteś spłukanym wielbicielem mody, pamiętaj o second handach. Wiadomo, że buszując po nich, trzeba uzbroić się w cierpliwość, ale bardzo często ten wysiłek się opłaca. Nie dość, że jest duża szansa na to, że znajdziesz ciuchy, które sam z przyjemnością będziesz nosił, to możesz zgarnąć fajne markowe koszulki, bluzy czy buty, a potem spróbować je sprzedać drożej. Dobrze przy okazji znać się trochę na markach, których ubrania zdecydujesz się kupić, ale zawsze możesz też liczyć na łut szczęścia.

Warto co pół roku przejrzeć też swoją szafę i poświęcić kilka godzin na zrobienie zdjęć i wystawienie na sprzedaż nienoszonych już ubrań.

Jeśli danej rzeczy nie nałożyłeś od dwóch lat, to czas już zerwać z emocjonalnym przywiązaniem i znaleźć jej nowy dom.

Tekst: MZ