Marsylia zamiast Paryża? Dlaczego twórcy i kreatywni uciekają z Paryża na południe
Dla wielu twórców i freelancerów codzienny rytm Paryża, szybki i drogi przestał być źródłem energii. Marsylia oferuje światło, morze i oddech. Dla coraz większej liczby osób przeprowadzka na południe to nie tylko zmiana adresu, ale stylu życia. Po latach pracy w korporacjach, agencjach czy modowych stolicach, wielu odkrywa w Marsylii przestrzeń do eksperymentowania i wolności.
Marsylia staje się laboratorium nowych pomysłów od kolektywów artystycznych po alternatywne inicjatywy kulinarne i muzyczne.
Marsylia nie jest jednak łatwa. Ma tylko dwie linie metra, działa w rytmie sezonowym i wciąż uchodzi za miasto bardziej 'dzikie’ niż dopracowany Paryż. Brak wielkich instytucji kulturalnych daje artystom więcej swobody, a surowa architektura i południowe światło tworzą wyjątkową scenerię do tworzenia. W Marsylii wyrasta zupełnie inna scena artystyczna, mniej pompatyczna, bardziej oddolna. Nowe galerie i przestrzenie twórcze powstają w duchu DIY, kolektywności i współpracy. Zamiast monumentalnych instytucji pojawiają się miejsca otwarte, eksperymentalne i dostępne dla lokalnych społeczności. Marsylia oferuje przystępne ceny wynajmu, co czyni ją atrakcyjną opcją dla osób poszukujących tańszego miejsca do życia we Francji. Dodatkowo, miasto przyciąga artystów i twórców swoją autentycznością i kreatywnym duchem.
Koszty wynajmu i życia w Marsylii są znacznie niższe niż w Paryżu, co przyciąga młodych profesjonalistów i kreatywnych przedsiębiorców. Miasto aktywnie wspiera inicjatywy kulturalne, start-upy i małe biznesy, co sprzyja lokalnej przedsiębiorczości i tworzeniu społeczności.
Średni miesięczny koszt wynajmu kawalerki o powierzchni około 25 m² w Marsylii wynosi około 400 €. Wynajem mieszkań studenckich zaczyna się od 600 € miesięcznie. Wynajem kawalerki w Paryżu jest znacznie droższy, z cenami zaczynającymi się od około 1 300 € miesięcznie w centrum miasta. Różnica w kosztach wynajmu między Marsylią a Paryżem jest znacząca.
W centrum tego ruchu chodzi o o jakość życia. Słońce, wolniejsze tempo i poczucie wspólnoty i to one stają się nowym luksusem. Paryż wciąż daje możliwości, ale wielu twórców czuje, że zapłata za ten sukces jest zbyt wysoka, stres, anonimowość, brak przestrzeni i nieustanny pośpiech.
Skąd popularność Marsylii?
Jeszcze zanim jedna z najbardziej znanych domów mody zorganizowała swój pokaz Cruise 2025 w modernistycznej Cité Radieuse Le Corbusiera, a magazyn TimeOut ogłosił Notre-Dame-du-Mont 'najfajniejszą dzielnicą świata’ w 2024 roku, w Marsylii działo się coś wyjątkowego. Od ponad dekady trwa cicha migracja artystów, projektantów i wolnych duchów, którzy coraz częściej zamieniają Paryż na południe Francji. Pandemia tylko przyspieszyła ten trend.
Francja to coś więcej niż Paryż i nikt nie przypomina o tym częściej niż Simon Porte Jacquemus. Projektant, pochodzący z urokliwego Salon-de-Provence, od lat opowiada o swoim południowym dziedzictwie, słońcu, prostocie i naturalnym pięknie.
Marsylia Jacquemusa tozapach owoców, szum morza i prostota codzienności, świat, w którym estetyka śródziemnomorska staje się sposobem na życie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Południowy klimat, morze i bliskość przyrody sprawiają, że Marsylia staje się atrakcyjna dla osób szukających zdrowego stylu życia, odpoczynku i inspiracji.
Czy Marsylia ma szansę stać się nową kulturalną stolicą Francji? Na razie jest raczej jej alternatywą, miejscem, które nie udaje perfekcji. Jest dzika, niedoskonała, czasem chaotyczna, ale właśnie dzięki temu inspirująca. Marsylia to miasto, które trzeba poznawać powoli. Nie wystarczy weekend, potrzebny jest czas, by zrozumieć jej rytm, ludzi i energię.