1 lipca ruszył program „Moja woda” mający wspierać przydomową małą retencję
1 lipca wystartował opracowany przez Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej program „Moja woda”. Ma on na celu dofinansowanie systemów małej retencji wody w gospodarstwach, a jego całościowy budżet to aż 100 mln złotych. Mowa tu między innymi o nawadnianiu gleby, budowie zbiorników, rozsądnym odprowadzaniu i magazynowaniu wody czy tworzeniu oczek wodnych.
Można otrzymać nawet 5 tys. zł. Jedyny warunek jest taki, że maksymalny poziom dofinansowania to 80 proc. wszystkich kosztów związanych z danym systemem oraz że aktywność w zakresie promowanych działań podjęto po 1 czerwca 2020.
W czasach suszy hydrologicznej takie wsparcie wydaje się szczególnie istotne. – Od 1 lipca będzie można aplikować w ramach programu “Moja Woda”. Program ten to 20 tysięcy małych przydomowych zbiorników retencyjnych po to, żebyśmy, mówiąc językiem fachowców, zamykali pętlę wodną na najniższym poziomie, czyli zbierali deszczówkę i wykorzystywali ją do podlewania ogrodów i odciążyli sieci wodociągowe, odciążyli oczyszczalnie ścieków i kanalizację – mówi minister Michał Kurtyka.
Tekst: WM