Chiny planują budowę nowej supertamy, która jest elementem ich ambitnej drogi w kierunku zeroemisyjności
Transformacja energetyczna Chin jest częścią ich długoterminowej strategii na rzecz zmniejszenia emisji CO2 i ograniczenia zależności od paliw kopalnych. W 2020 roku Chiny ogłosiły, że do 2060 roku osiągną neutralność węglową, a szczyt emisji ma nastąpić do 2030 roku. Aby zrealizować te cele, kraj intensywnie inwestuje w rozwój technologii odnawialnych źródeł energii, takich jak farmy wiatrowe, elektrownie słoneczne oraz elektrownie wodne.
Obecnie Chiny są światowym liderem w produkcji energii wodnej. Tama Trzech Przełomów na rzecze Jangcy, oddana do użytku w 2012 roku, jest symbolem tego sukcesu.
Produkuje około 22,5 gigawata energii elektrycznej rocznie, co stanowi znaczną część chińskiego miksu energetycznego. Nowy projekt ma jednak przewyższyć jej moce, co podkreśla determinację Chin w dalszym rozwoju energetyki wodnej. Planowana tama, która ma być zlokalizowana na rzece Jinsha (górnym biegu Jangcy), ma potencjalnie osiągnąć moc zainstalowaną przekraczającą 30 gigawatów, co uczyniłoby ją największym tego typu obiektem na świecie. Projekt obejmuje budowę nie tylko samej zapory, ale również rozbudowę infrastruktury transportowej, przesyłowej i sieci energetycznej, aby zintegrować nową elektrownię z chińskim systemem energetycznym.
Podobnie jak Tama Trzech Przełomów, nowa zapora ma pomóc w regulacji przepływów rzeki Jangcy i zmniejszeniu ryzyka powodzi.
Tama będzie odgrywać kluczową rolę w chińskim przejściu na odnawialne źródła energii. Produkcja energii elektrycznej z wody jest jednym z najbardziej efektywnych sposobów zmniejszenia emisji CO2. Nowy projekt zwiększy udział energii odnawialnej w chińskim miksie energetycznym i zmniejszy zapotrzebowanie na elektrownie węglowe. Elektrownie wodne mogą działać jako stabilizatory sieci energetycznej, kompensując wahania produkcji energii z mniej stabilnych źródeł, takich jak wiatr czy słońce. Budowa wielkiej tamy nieuchronnie wpłynie na ekosystemy rzeki Jinsha. Zbiornik wodny może zniszczyć siedliska wielu gatunków, zagrażając różnorodności biologicznej. Przykład Tamy Trzech Przełomów pokazał, że takie projekty mogą prowadzić do zaniku gatunków oraz zmian w ekosystemach.
Podczas budowy Tamy Trzech Przełomów przesiedlono ponad milion ludzi. Nowy projekt będzie wymagał podobnych działań, co może prowadzić do konfliktów społecznych i utraty dziedzictwa kulturowego.
Realizacja projektu o tak ogromnej skali będzie wymagała znacznych nakładów finansowych. Budowa Tamy Trzech Przełomów kosztowała około 37 miliardów dolarów. Biorąc pod uwagę skalę nowego projektu, można przypuszczać, że jego koszty będą oscylowały nawet wokół 50 mld dol. TTP wpłynęła na masę Ziemi w taki sposób, że nieznacznie zmieniła jej oś obrotu. Według NASA, ogromne przemieszczenie wody spowodowane napełnieniem zbiornika (około 39 bilionów kilogramów wody) przesunęło oś Ziemi o około 2 cm i skróciło długość dnia o 0,06 mikrosekundy. Jeśli zbiornik nowej tamy będzie większy, efekt na osi Ziemi może być bardziej znaczący.