Twitter uznany za najmniej bezpieczną platformę dla użytkowników LGBTQ+
Amerykańska organizacja GLAAD w swoim corocznym raporcie dotyczącym bezpieczeństwa w mediach społecznościowym uznała, że największe platformy nie zapewniają wystarczającej ochrony swoim użytkownikom LGBTQ+. W porównaniu do zeszłego roku widać jednak poprawę we wszystkich z nich oprócz jednej – Twittera. Tam sytuacja tylko się pogorszyła.
Raport bierze pod uwagę szereg różnych elementów działania platform społecznościowych – m.in. moderację i obronę przed mową nienawiści, szanowanie preferowanych zaimków, walkę z ekstremizmem czy wykrywanie i zapobieganie queerfobicznej dezinformacji. Według wykorzystywanej przez GLAAD skali, która bierze pod uwagę wymienione aspekty, Twitter został uznany za 'najbardziej niebezpieczną platformę dla osób LGBTQ+’.
Po przejęciu przez Elona Muska, prezesa Tesli, Twitter stale dostarcza powodów do niepokoju.
Dział komunikacji został po zmianie szefostwa zwolniony, a próby kontaktu z biurem prasowym platformy kończyły się otrzymaniem odpowiedzi w formie emoji kupy. Serio!
Ataki skierowane w stronę osób LGBTQ+ od czasu przejęcia firmy przez Muska tylko się wzmocniły, co w dużej mierze spowodowane jest niewystarczającą liczbą osób zajmujących się moderowaniem treści na Twitterze. Wielu szuka winy też w samym właścicielu, który znany jest ze swojego bezrefleksyjnego podejścia do wolności słowa. Miliarder wielokrotnie wykorzystywał swoje media społecznościowe do udostępniania fake newsów i innych problematycznych treści.
– Przed zmianą zarządu Twitter był wiodącą platformą pod kątem ochrony nieheteronormatywnych użytkowników – komentuje prezeska GLAAD, Sarah Kate Ellis.
Największej zmianie uległa polityka platformy w zakresie podchodzenia do wpisów, które łamią obowiązujące tam zasady. Kiedyś najczęściej je usuwano, a teraz stawia się na ograniczenie aktywności czy zasięgów osoby, która jest odpowiedzialna za post. Z zasad społeczności usunięto również wzmiankę o poszanowaniu preferowanych imion i zaimków u osób trans.
Zdjęcie główne: Norbu GYACHUNG
Tekst: ŁJ