Najmodniejsze meble 2021?
Sprzedaż klasycznej sofy Togo zaprojektowanej przez Michela Ducaroya dla Ligne Roset w 1973 roku w marcu tego roku wzrosła o 203 proc. – chociaż koszt oryginału niski nie jest. Sofy wyglądające jak gąsienica lub zgnieciona poduszka wręcz zalały Instagrama, co może nieco obrzydzać ten genialny klasyk designu.
Togo to pierwszy w historii mebel wykonany w całości z pianki, a więc prekursor trendu, który dziś zdominował wnętrza. Pragniemy przytulności jak nigdy. Pandemia sprawiła, że wszystko, co pulchne, miękkie, puszyste, haptyczne, stało się pożądane we wnętrzach – jakbyśmy potrzebowali przytulenia. Meble o zaokrąglonych kształtach, niskie, przypominające poduchy to dziś najsilniejszy trend, który czerpie garściami z lat 70.
Powracają klasyki w nowym wydaniu. Pojawiła się reedycja bulwiastej sofy Camaleonda Sofa projektu Mario Belliniego od B&B Italia i szybko stała się trendem na Instagramie. Współcześni projektanci także podążają puszystą drogą. Hitem w mediach społecznościowych okazało się krzesło Puffy Lounge Faye Toogood. Podobnie jak kolekcja Pukka (zdjęcie główne), która obejmuje sofę, krzesło i otomanę wykonaną z pianki zaprojektowana przez Yabu Pushelberga.
Współcześni projektanci eksperymentują z proporcjami i 'pluszowością’.
Poniżej absolutne klasyki stylu z lat 70., które dziś w architekturze wnętrz mają status 'it-girl’, a właściwie 'it-sofa’.
Komplet Togo, projekt Michel Ducaroy dla Ligne Roset.
Od lewej: Komplet Alpha, projekt Pierre Paulin lata 70, komplet Pumpkin, projekt Pierre Paulin, sofa Camaleonda, projekt Mario Bellini dla B&B Italia.