– Świat nigdy nie widział takiego zagrożenia dla praw człowieka – powiedziała o zmianach klimatycznych Michelle Bachelet, była prezydent Chile i Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka. – Zmiany klimatu będą miały wpływ na gospodarki wszystkich narodów, tkankę instytucjonalną, polityczną, społeczną i kulturową każdego państwa oraz prawa wszystkich ludzi i przyszłych pokoleń.

Jak sądzi Bachelet, zmiany klimatu wpłyną nie tylko na podstawowe prawo do życia, wody, żywności i mieszkania, ale także na demokrację i praworządność.

W ciągu ostatnich 60 lat aż 40 proc. wojen domowych miało związek z degradacją środowiska naturalnego. Pożary i deforestacja Amazonii nie pozostają bez wpływu na mieszkającą tam rdzenną ludność. Do tego dochodzą także ataki na działaczy na rzecz ochrony środowiska, do których dochodzi zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej, a także dyskurs publiczny wokół ich działań. Tu przykładem jest choćby nastoletnia Greta Thunberg, która spotkała się z hejtem po poniedziałkowym przemówieniu na szczycie klimatycznym ONZ w Nowym Jorku.

42. sesja Rady Praw Człowieka ONZ rozpoczęła się od minuty ciszy dla ofiar Huraganu Dorian na Bahamach, gdzie zginęły co najmniej 42 osoby, a wiele straciło dach nad głową. – Burza przyśpieszyła z niespotykaną prędkością nad oceanem ocieplonym zmianami klimatu, stając się jednym z najsilniejszych huraganów atlantyckich, jakie kiedykolwiek uderzyły w ląd – powiedziała Bachelet.

Ostatnio pisaliśmy także o problemie migracji klimatycznych – ekstremalne zjawiska pogodowe, których przyczyną są zmiany klimatyczne, sprawiły, że tylko w pierwszej połowie tego roku migrować musiało aż 7 mln osób.

Szacuje się, że do końca roku mogą to być aż 22 mln. „Demokracja i praworządność, a także szeroki zakres praw obywatelskich i politycznych są zagrożone. Ryzyko niezadowolenia społeczności, rosnących nierówności i jeszcze większego poziomu deprywacji wśród niektórych grup prawdopodobnie będzie stymulować reakcje nacjonalistyczne, ksenofobiczne, rasistowskie i inne. Utrzymanie zrównoważonego podejścia do praw obywatelskich i politycznych będzie niezwykle skomplikowane” – czytamy z kolei w raporcie przygotowanym przez Philipa Alstona, specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. Skrajnego ubóstwa i praw człowieka.

Tekst: NS