5 kont na Instagramie, które zapewnią kolorystyczny eyegasm
1. Pantone’owy świat @oakandink
Do czego prowadzi miłość do designu i fotografii, gdy inspirację stanowią ludzie i kolory? Do wielobarwnej podróży przez wzornik Pantone. Matthew Henry, designer z Melbourne, tworzy całe serie poświęcone jednemu kolorowi w danym czasie. Trzeba zapoznać się z całym jego instagramowym contentem, żeby dostrzec nietuzinkowość tego projektu. Urzeka nasyceniem kolorów, estetyką, przejściami pomiędzy zmieniającymi się tematycznie barwami. Jest tu wszystko – od uchwyconych w przelocie chwil, po wysmakowane, artystyczne kadry.
2. Eksplozja kolorów w tle @walltraveled
Pierwsza myśl po zajrzeniu na to konto jest taka, że to ekspozycja najfajniejszych ścian i obiektów służących za tło do selfie. To chyba jednak błędne założenie, bo te ściany sprawiają, że nikt nie patrzy na modela czy modelkę.
Wzorzyste, jednobarwne, abstrakcyjne, graficzne – wszystkie gwarantują kolorystyczny odlot.
Jeśli macie w swoich galeriach coś w tym klimacie, możecie otagować zdjęcie #walltraveled – jest szansa pojawienia się „na ściance” tego konta.
3. Kolor + moda + zakupy @thecollecteur
To konto prowadzone przez artystkę modową – Giulię Scalese. Blog Collecteur i studio contentu, które prowadzi fotografka to inspirowana pop-artem przestrzeń, będąca połączeniem sztuki, mody i shoppingu. Sposób, w jaki Scalese potrafi zaprezentować na zdjęciach designerskie ubrania i dodatki przykuje nawet uwagę tych, którzy nie interesują się high-fashion.
4. Los Angeles & San Francisco, Babe, tęcza @karendoolittle
Pochodząca z Kalifornii Karen Doolittle chwyta momenty i zamienia je we wspomnienia, którymi – na szczęście dla naszych oczu – dzieli się na swoim Instagramie. Fotki często przedstawiają zwykłe chwile czy ludzi spotkanych na ulicy, a jednak ma się wrażenie jakbyśmy zostali wpuszczeni do jakiegoś sekretnego pokoju Los Angeles czy San Francisco.
Nie każda praca jest ferią kolorów, a jednak to właśnie różnorodne barwy tworzą tę klimatyczną, kalejdoskopową mozaikę.
5. Dziewczyna jak z filmu Wesa Andersona @afashionnerd
Amy Roiland – autorka bloga aFashionNerd.com przedstawia samą siebie jako projektantkę okularów przeciwsłonecznych i kocią mamę. Jej pupil Sir Davos Neko-Gucci Bayroi ma zresztą ok. 4,5 tysiąca followersów (@davosgucci). Imponujące, ale daleko mu do popularności jego pańci, którą obesrwuje prawie 100 tys. osób.
Słowo-klucz do tego sukcesu? Wes Anderson.
To właśnie jego stylem i kolorystyką inspiruje się Amy w swoich stylizacjach.
Zdjęcie główne: kolaż z Instagrama @oakandink
Tekst: Kinga Dembińska