5 lat – już w tym wieku zaczynamy dbać o własną reputację
Dorosły człowiek większość swojego aktywnego czasu – w świecie off- i online – poświęca którejś z form dbania o własną reputację, z kolei zachowania dzieci uważano dotychczas za instynktowne i nieskrępowane. – Do niedawna w psychologii panował pogląd, że dzieci nie angażują się w tego rodzaju kalkulacje społeczne, bo są one zbyt skomplikowane – tłumaczy Ike Silver z Wharton School of Business na Uniwersytecie w Pensylwanii, współautor badania opublikowanego w 'rends in Cognitive Sciences’.
Okazało się jednak, że jeszcze zanim pójdziemy do szkoły podstawowej, nie tylko rozumiemy znaczenie dobrej reputacji, ale też opanowujemy zachowania wymagane do świadomego budowania własnego wizerunku.
– Zazwyczaj już w wieku 5 lat zaczynamy angażować się w zachowania wymagające rozwiązywania problemów. Potrafimy przewidywać konsekwencje naszych zachowań i reakcję innych – twierdzi Silver. – Stajemy się też biegłymi menedżerami własnej reputacji.
Kilka badań z ostatnich lat poparło to założenie.
Alex Shaw, adiunkt psychologii rozwoju na Uniwersytecie w Chicago, wykazał, że 5-latki zachowują się hojniej, gdy wiedzą, że są obserwowane.
W innym eksperymencie stwierdzono, że sześcioletnie dzieci były bardziej hojnie w stosunku do osób, które prawdopodobnie ponownie zobaczą, w porównaniu z tymi, których prawdopodobnie już nigdy nie spotkają. Z jeszcze innych badań wynika, że przedszkolaki, którym powie się, że są lubiane przez kolegów z grupy, rzadziej będą próbowały ich oszukać, w porównaniu do maluchów, które nie otrzymały takiej zachęty. Wszystkie te odkrycia sugerują, że dzieci, niezależnie od tego, czy robią to w pełni świadomie czy nie, stale zarządzają swoją reputacją.
– Wydaje się, że narzędzia do zarządzania reputacją i informacje o pożądanych przez innych wartościach, dzieci wchłaniają z otoczenia – sądzi Silver. W pewnym badaniu porównywano zachowania dzieci w wieku od 7 do 11 lat z Chin i Kanady. Stwierdzono, że dzieci chińskie częściej ukrywały swoje dobre zachowanie, podkreślając skromność, podczas gdy dzieci kanadyjskie częściej reklamowały dobre zachowanie, zaznaczając swoją prospołeczność.
Tego rodzaj samokontroli i świadomości może wydawać się czymś negatywnym, przeczącym idei beztroskiego dzieciństwa.
– Rozważania na temat tego, co dzieje się w umysłach innych i przemyślenia na temat tego, w jaki sposób nasze zachowanie może wpłynąć na innych, są to głęboko zakorzenione w procesie naszej socjalizacji, pojawiają się wcześnie, w różnych kulturach – twierdzi Silver. – Dbałość o to, by inni myśleli o nas dobrze, jest potężnym narzędziem do rozwijania relacji – dodaje Shaw. – Zrozumienie, w jaki sposób i kiedy dzieci zaczynają rozwijać te umiejętności, może przydać się rodzicom i wychowawcom. Na przykład, jeśli dziecko angażuje się w zachowania, mające na celu zastraszanie, skuteczne może się okazać wykorzystanie motywu reputacji.
Zdjęcie główne: Vidar Nordli-Mathisen / Unsplash
Tekst: AvdB