Kobiety i mężczyźni upijają się inaczej. Powód: hormony
Kobiety piją mniej niż mężczyźni — przynajmniej statystycznie rzecz ujmując — ale ich ciała są bardziej narażone na negatywne konsekwencje i choroby związane z alkoholem. W badaniach z udziałem myszy naukowcom udało się ustalić, że kluczowe w tej zagadkowej nierównowadze płci są wahania kobiecego hormonu — estrogenu.
Kobiety charakteryzuje tak zwany „teleskopowy” wzorzec nadużywania etanolu. Doświadczają wcześniejszych komplikacji zdrowotnych i psychicznych. Mniej czasu upływa od pierwszego użycia do rozpoczęcia leczenia. – Kobiety szybciej przechodzą od spożywania do zaburzeń spożywania. Bardziej cierpią też z powodu negatywnych skutków alkoholu, takich jak zwiększone ryzyko raka, uszkodzenie wątroby, choroby serca czy uszkodzenie mózgu – twierdzi współautorka badania Amy Lasek z Uniwersytetu Illinois, która bada neurobiologiczne podstawy różnic płci w nadużywaniu narkotyków.
Badanie z udziałem myszy wykazało, że estrogen — kobiecy hormon płciowy — czyni picie alkoholu bardziej przyjemnym i satysfakcjonującym dla samic.
Chodzi o układ nagrody, inaczej zwany ośrodkiem przyjemności. Estrogen uwrażliwia neurony na alkohol i sprawia, że uwalniane jest więcej dopaminy – neuroprzekaźnika i jednego z hormonów szczęścia. Dopamina przenosi “dobre informacje” między neuronami, pomagając regulować nastrój i motywację. „U kobiety estrogen silnie wpływa na układ dopaminowy, czyli układ nagrody odpowiedzialny za przyjemność, ale również za uzależnienia” – napisali naukowcy.
Mimo że kobiety nadal statystycznie znacznie mniej piją i rzadziej mają z alkoholem problem, wskaźniki uzależnień z ostatniej dekady wskazują, że ten dystans topnieje (u kobiet wzrosły o 84 proc. w porównaniu z 35-procentowym wzrostem u mężczyzn). – To ważne, ponieważ oznacza, że konieczne może być inne podejście do ograniczania nadużywania alkoholu u mężczyzn, a inne u kobiet – komentuje Lasek.
Zdjęcie główne: Kelsey Chance/ Unsplash
Tekst: AvdB