Najlepsze domy w Polsce: Dom 34.25 stopni
Jednorodzinny Dom 34.25 stopni stanął w okolicach Kartuz u szczytu doliny niewielkiej rzeczki Raduni. Znajduje się na działce, z której roztaczają się widoki na malowniczy, kaszubski krajobraz. Budynek zaprojektowali Bartek Arendt i Katarzyna Bedra. Projekt wymagał od architektów niekonwencjonalnego podejścia. Wyzwania stanowiły ukształtowanie terenu działki oraz obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego.
Większa część działki leży w stumetrowym pasie ochronnym rzeki i terenów zalewowych, dlatego dom mógł zająć jedynie jej niewielki, narożny fragment.
Warunki zabudowy wymagały, aby wszystkie nowo powstające w okolicy domy miały skośne dachy, nawiązujące do tradycyjnych kaszubskich domów. Kalenica dachu miała zaś zostać zwrócona równolegle do drogi, przy której stoi budynek.
Właściciele chcieli mieć niewielki, prosty dom idealny dla dwójki mieszkańców oraz ich gości. Bryła miała być w miarę kompaktowa, tak aby zminimalizować straty ciepła w czasie zimy. Te wytyczne, w połączeniu z obowiązującym planem zagospodarowania i chęcią wpasowania domu w krajobraz, doprowadziły do wniosku, że powinien swoją formą przypominać tradycyjną chatę o dwuspadowym dachu i wydłużonym prostokątnym planie. Bardzo szybko okazało się, że początkowe założenia nie przyniosą zadowalającego rezultatu.
Najlepszym rozwiązaniem okazało się przekręcenie prostokątnej bryły domu, zwracając jedną stronę ku wejściowemu narożnikowi, a drugą – ku dolinie i polom na północnym-zachodzie. Te modyfikacje bryły zmieniły kształt tradycyjnej chaty na bardziej abstrakcyjny.
Charakterystyczna forma Domu 34.25 stopni wynikła z obrotu typowego dwuspadowego dachu przekątnie do prostokątnego planu.
Wymiary prostokątnego planu i kąt 34.25°, pod którym został obrócony w stosunku do osi północ-południe, są efektem wielokrotnych iteracji projektu. Celami modyfikacji było zoptymalizowanie planu domu, obrócenie kalenicy dachu równolegle do drogi dojazdowej, maksymalne wykorzystanie południowo-zachodniego słońca, zapewnienie prywatności oraz pięknych widoków od północy. Architekci zaprojektowali dom, który maksymalnie wykorzystuje naturalne, południowe oświetlenie, a jednocześnie tworzy od północy prywatną strefę z widokiem na rzekę i dolinę.
Dom 34.25 stopni swoim wyglądem może przypominać kamienny monolit porzucony w krajobrazie doliny. Forma budynku została podkreślona przez odpowiedni dobór materiałów. Jako główny materiał elewacyjny, biorąc za wzór tradycyjne domy w regionie, wybrano cegłę. Pozwoliło to odjąć nieco masywności bryle i nadać jej czytelną fakturę.
Konsekwentnie zachowując prostotę i „syntetyczny” wyraz budynku, wybór padł na szarą, betonową cegłę.
Materiał pokrycia dachu, podobnie jak elewacja, utrzymuje jednolity wygląd bryły. Również pozostałe elementy, takie jak swobodnie zakomponowane okna i wcięcie w rogu budynku, tworzące wejściowy podcień zapożyczony z tradycyjnych kaszubskich domów, mają oddawać nieco abstrakcyjny charakter budowli.
Rozkład domu zaplanowano w taki sposób, aby wszystkie pomieszczenia techniczne i użytkowe znalazły się w południowo-wschodniej, wejściowej części domu. Wszystkie strefy wspólne znalazły się w północno-zachodniej części, z której rozpościera się widok na dolinę.
Zarówno plan, jak i przekrój domu „otwierają się” w kierunku rzeki, rozświetlając wnętrza i sprawiając, że krajobraz przenika do środka.
Źródło: bartekarendt.com
Opracowanie: AB