Chilijska designerka stworzyła biodegradowalne opakowanie z alg

Czas rozkładu opakowania wynosi maksymalnie cztery miesiące.
.get_the_title().

Coraz więcej mówi się o tym, że niezbędne jest opracowywanie alternatyw dla nieekologicznych plastikowych opakowań, których używamy tylko przez chwilę, a rozkładają się dziesiątki lat. Na naszym podwórku pojawił się jakiś czas temu projekt SCOBY, czyli opakowań rosnących jak warzywa, które karmi się wyciągiem z odpadów rolniczych (pisaliśmy o tym tutaj). Tymczasem chilijska designerka Margarita Talep stworzyła biodegradowalne opakowanie wykonane z alg.

Jego głównym składnikiem jest agar-agar – pozyskiwana jest z wodorostów substancja, której weganie używają jako zamiennika żelatyny.

Oprócz tego ekologiczne opakowanie składa się tylko z wody i naturalnych barwników – wykonanych z jagód, marchwi czy buraka.

Jak powstaje ten materiał? Talep gotuje agar-agar w temperaturze około 80 stopni Celsjusza, a następnie umieszcza go w specjalnej formie. Gdy temperatura spadnie do około 20 stopni Celsjusza, agar-agar przybiera konsystencję podobną do żelu. Następnie, schnąc w odpowiednio wentylowanym pomieszczeniu, staje się podobny do papieru albo cienkiego plastiku.

Produkowane przez Chilijkę opakowania najlepiej nadają się do przechowywania sypkich produktów.

Talep zapewnia, że w zależności od grubości materiału i temperatury gleby, ulegają biodegradacji w ciągu dwóch do czterech miesięcy. – Nie wystarczy tylko tworzyć nowe materiały – mówi jednak projektantka. – Różne propozycje rozwiązania tego problemu muszą pojawiać się równolegle z innymi działaniami na rzecz środowiska naturalnego. Różne kraje powinny wdrożyć plany działania na rzecz zmniejszenia ilości odpadów z tworzyw sztucznych i utrzymywania plastiku w systemie cyklicznym, aby zapobiec jego wylądowaniu na wysypisku lub w morzu.

Źródło zdjęć: Dezeen.com
Tekst: NS

DESIGN