Gdzie uciec przed jesienią w Europie? 4 klimatyczne domy zainspirowane lokalną architekturą
Dni stają się krótsze, poranna kawa stygnie coraz szybciej, no i te deszczowe poranki – jesień rzadko wygląda tak zachwycająco, jak na zdjęciach. Dlatego wybraliśmy dla Was kilka fajnych lokalizacji, w których lato trwa dłużej.
Tylko godzina drogi od Porto – w Dolinie Duoro stoi Casa do Monte, zabytkowy dom ze smakiem wprowadzony w XXI wiek. Oprócz leniwego pływania w basenie, zjadania winogron z krzaków czy seansów w prywatnej sali kinowej można tu także poćwiczyć jogę czy odkryć smykałkę do fotografii, bo późny październik to najlepszy czas na fotografowanie zakątków regionu.
Z kolei dla tych, dla których wakacje muszą mieć smak tapas i hiszpańskiego wina idealnym miejscem będzie polska ostoja życia w wersji slow położona w Andaluzji. W dolinie gór Sierra de Maria-Los-Velez znajduje się ekologiczny pensjonat Cuatro Chimeneas prowadzony przez twórców REC.ON, firmy zajmującej się designem z recyklingu.
Jak sami mówią, tworzą go w duchu świadomej ekologii, uważności chwili i dobrej energii.
Gotowi na leniwie celebrowane śniadania, nocne pływanie w basenie i wciągające bardziej niż seriale na Netfliksie gwieździste seanse?
Z Andaluzji można by w zasadzie nie wyjeżdżać, ruszając dalej do Monasterii, domu stojącego na miejscu byłego zakonu, w samym środku andaluzyjskiego pueblo blanco.
Nie jeżdżą tu samochody – uliczki są zbyt wąskie. Nad talerzem salmorejo można tu poczuć się jak rodowity Hiszpan, popołudnia spędzając na sjeście na słonecznym tarasie. Dla fanów bardziej aktywnych wakacji to idealna baza na trekking w górach, które zaczynają się tuż za ogrodzeniem.
Mniej oczywistym kierunkiem może być Słowenia, raj dla miłośników jedzenia. Znajdujące się na Płaskowyżu Kras – Kambria to designerskie miejsce z historią dla pięciu osób, jest rodzinnym projektem.
Położenie docenią zwłaszcza miłośnicy wina – to znany region winiarski, którego historia sięga dalej niż dwa tysiące lat i skąd pochodzi słynne wino Teran.
Wzgórza Goriška Brda słyną z wiśni i oliwek, a w rozległej dolinie Vipava obficie rosną słodkie brzoskwinie. Kalorie można spalić na spacerach albo po prostu oddać się błogiemu lenistwu przy książce.
Tekst: AO