Ikony designu: lampa Dear Ingo, jedyny pożądany pająk we wnętrzach
Przed wami chyba jedyny pająk, którego z otwartymi ramionami wita się na salonach. Niezwykle oryginalna lampa została zaprojektowana w 2003 roku przez Izraelczyka Rona Gilada. Gigantyczna konstrukcja jest dedykacją i dość żartobliwym hołdem dla Ingo Maurera, projektanta oświetlenia, którego dzieła stały się legendą.
Dear Ingo zdecydowanie nie pokrywa się z wyobrażeniem o klasycznym żyrandolu.
Projekt tworzy 16 regulowanych lamp kreślarskich imitujących pajęcze odnóża. Każda z nich zamontowana jest na ruchomym ramieniu, co sprawia, że można dowolnie, w zależności od preferencji i potrzeby, zmieniać kąt i miejsce padania światła. Dear Ingo może i więc wygląda jak artystyczna dewiacja, ale tak naprawdę to niezwykle funkcjonalny projekt.
Całość ma prawie 2 i pół metra!
Ron Gilad słynie z prac łączących praktyczną pomysłowość z wyrazistym efektem estetycznym, na granicy abstrakcji i funkcjonalności. Jego projekty pokazują, że sama atrakcyjność wizualna nie jest wystarczająca. Współczesny design musi być wymowny, wręcz przerysowany.
Tekst: Ola Oleszek