Piękna i funkcjonalna – Jikka to idealne miejsce na emeryturę.

W języku japońskim tajemnicze słowo oznacza „dom rodziców”.

Urokliwe minimiasteczko zostało stworzone dla dwóch kobiet – byłej pracowniczki opieki społecznej oraz kucharki – które jesień życia postanowiły spędzić w raju. Ich pomysł na dom spokojnej starości daleki był od tradycyjnej wizji tego miejsca.

Nobuko Suma i Sachiko Fujioka martwiły się, że w przyszłości ktoś będzie musiał się nimi zaopiekować, wzięły więc sprawy w swoje ręce.

Z pomocą przyszedł syn jednej z nich – architekt Issei Suma.

Zbudowany z betonu i drewna kompleks o łącznej powierzchni 100 metrów kwadratowych wyposażony jest w kuchnię, jadalnię, sypialnię, pokój gościnny i łazienkę. Każdy z pięciu budynków został zaprojektowany na planie kwadratu i łączy się z pozostałymi. Na miejscu kobiety mieszkają wraz ze swoimi opiekunami.

Projekt uwzględniał przyszłość mieszkańców domu: w budynku nie ma schodów.

Całość idealnie wkomponowuje się w otaczający górzysty krajobraz.

Każdy domek pełni inną funkcję: na przykład w największym znajduje się przestronna kuchnia ze stali nierdzewnej.

Przypominająca tipi konstrukcja, oprócz designerskiego wyglądu, oferuje również nowoczesne wygody.

Dla mieszkańców przewidziano basen w kształcie spirali, łatwo dostępny dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.

Kompleks pełni zarówno funkcję domu spokojnej starości, jak i miejsca pracy – ponieważ Nobuko i Sachiko jeszcze nie przeszły na całkowitą emeryturę!

W Jikka przygotowuje się także i dostarcza posiłki osobom starszym mieszkającym w okolicy oraz zapewnia opiekę pielęgniarską niepełnosprawnym. Działalność nie została wybrana przypadkowo. Nobuko i Sachiko przez ponad dekadę pracowały razem w sektorze opieki społecznej w Tokio, gdzie odpowiadały za dostarczenie obiadów osobom niepełnosprawnym.

W przyszłości kobiety chciałyby udostępnić miejsce większej liczbie osób.

Tekst: Ola Oleszek
Źródło zdjęć: archdaily.com