W tym roku Samsung miał się czym pochwalić. Tegoroczny „Samsung Unpacked” w San Francisco robił wrażenie: był rozmach, innowacje, wyczekiwane nowości i okrzyki ekscytacji. Unpacked to coroczna impreza Samsunga prezentująca nowości koreańskiego giganta i ściągająca branżę, dziennikarzy, youtuberów, influencerów, fanatyków mobilnych technologii z całego świata. Co pokazał Samsung? Całkiem sporo, ale my skupimy się na najbardziej wyczekiwanej nowości: Galaxy Z Flip.

Samsung stawia na kobiety

Unpacked otworzyła kobieta, Rebecca Hirst, head of product marketing Samsunga w Wielkiej Brytanii. To ona oficjalnie (nie licząc przecieków i oskarowej reklamy) zaprezentowała światu najnowsze dziecko w rodzinie Galaxy – Z Flip. Najbardziej wyczekiwana nowość to ukłon w stronę kobiet, młodszych konsumentów, fanów gadżetów retro, fashionistów i tych, którzy po prostu lubią ciekawostki ze świata nowych technologii. Co prawda jest to jedyny zaprezentowany model bez technologii 5G, ale Samsung uznał, że zilennialsom wystarczy 4G i chyba słusznie – w zamian mają składany szklany ekran!

Dziennikarze porównują Z Flip do puderniczki i chyba mają rację. Galaxy Z Flip na pierwszy rzut oka wydaje się dość kobiecy. Taka też była prezentacja tego modelu: na wielkim ekranie kobiety, a przed nami Rebecca Hirst robiąca sobie selfie na scenie. Z Flip występuje w trzech kolorach: fioletowym, złotym i czarnym (w Polsce będzie dostępny tylko fioletowy i czarny). Dla równowagi Samsung wypuścił edycję specjalną, nieco bardziej męską, o biznesowym charakterze, która powstała przy współpracy z projektantem Thomem Brownem…więc tak, ten smartfon nie zamyka się na mężczyzn, pasowałby nawet do Bonda.

Ale to nie koniec kobiecych akcentów z San Francisco. Na Unpacked nie zabrakło głosu najbardziej wpływowych kobiet branży m.in. Jackie Lee-Joe z Netfliksa.

Składany smartfon

Trzeba przyznać, że po zainteresowaniu, jakie budził Fold, pociągnięcie tematu składanego ekranu wydaje się dobrym posunięciem. Do tego jest to mocna odpowiedź na odświeżony kultowy model Motoroli – RAZR, który został dość ciepło przyjęty. – Entuzjazm, jaki wywołał Galaxy Fold, zachęcił nas do dalszego działania. Galaxy Z Flip jest kolejnym ważnym krokiem w budowaniu kategorii urządzeń składanych, które dostarczają użytkownikom nową formę, nowy wyświetlacz i nowy rodzaj mobilnego UX — mówił na prezentacji TM Roh, President, Head of Mobile Communications Business w Samsung Electronics.

To właśnie do strefy Galaxy Z Flip na Unpacked ustawiały się kolejki. Influencerzy, youtuberzy i dziennikarze nagrywali swój pierwszy kontakt ze składanym modelem i trzeba było swoje odstać, w chaosie i wśród nadających dookoła we wszystkich językach świata ludzi, żeby potrzymać go chwilę w ręku.

A jakie są wrażenia? Galaxy Z Flip jest poręczny, ładny, solidny, wygodny (nie ma się wrażenia, że zaraz wyślizgnie się z ręki) z nutką nostalgii – jeśli tęskniliście za modelami z klapką – do tego zaskakuje funkcjami.

Składany szklany ekran robi robotę i widać, że Samsung zastosował milion sprytnych rozwiązań, żeby się ładnie i bezpiecznie zamykał.

Za wrażenia odpowiada zginane ultracienkie szkło opatentowane przez Samsunga – Ultra Thin Glass. Po rozłożeniu naszym oczom ukazuje się duży szklany ekran o przekątnej aż 6.7 cala – oczywiście składanie i rozkładanie przećwiczyliśmy parę razy – nie łamie się. Co nas zaskoczyło?

Flex Mode

Jesteśmy fanami flex mode, czyli funkcji, która pozwala na ekranowy multitasking. Gdy urządzenie leży w pozycji otwartej, wyświetlacz automatycznie dzieli się na dwa 4-calowe ekrany, dzięki czemu można łatwo wyświetlać obrazy, treści lub filmy w górnej części wyświetlacza, a w dolnej części nimi sterować. Na przykład podczas oglądania YouTube’a, wideo znajduje się na górze, natomiast wyszukiwarka innych filmów, opisy i formularz pisania komentarzy na dolnym ekranie.

Całkiem jak laptop

Robienie sobie zdjęć lub videochat jeszcze nigdy nie były tak wygodne. Galxy Z Flip rozkłada się jak laptop, pod dowolnym kątem. Można położyć go przed sobą i wygodnie porozmawiać lub zrobić sobie zdjęcia ze znajomymi bez konieczności trzymania telefonu w dłoni. Statyw jest zbędny.

Co do aparatu, to jest nieźle. Galaxy Z Flip pozwala nagrywać wideo w jakości 4K oraz oferuje takie funkcje jak Live Focus czy stabilizacja Super Steady. Zdjęcia można robić również bez rozkładania telefonu. Bez otwierania możemy też sprawdzić datę, godzinę, stan baterii, wiadomości czy powiadomienia – na obudowie znajduje się mały wyświetlacz z podstawowymi informacjami.

Cena nie jest niska… W przedsprzedaży to 6600 złotych. Galaxy Z Flip trafi do sklepów już 21 lutego.

Więcej informacji na stronie: galaxyzflip.samsung.pl