Frank Lloyd Wright stworzył aż 1171 projektów architektonicznych. 660 z nich pozostawało niezrealizowanych. Entuzjastów amerykańskiego modernisty ucieszy fakt, że dzisiaj, dzięki wygenerowanym komputerowo trójwymiarowym obrazom hiszpańskiego projektanta, możemy zobaczyć niektóre z nich.

David Romero od 2014 roku prowadzi stronę Hooked On The Past, na której pokazuje wizualizacje niezrealizowanych oraz zniszczonych obiektów swojego ulubionego architekta XX wieku.

To ciekawy pomysł na odkrywanie historii architektury. Zobaczymy tam m.in. kaplicę Trójcy Świętej z zieloną iglicą i witrażami zaprojektowaną przez Wrighta dla Uniwersytetu Oklahoma w 1958 roku, zburzony biurowiec firmy Larkin w Buffalo z 1904 roku, który znamy tylko z czarno-białych fotografii, dom Rose Pauson, który spłonął w 1943 roku.

Prace Romero zyskały uznanie i zainteresowały Fundację Franka Lloyda Wrighta. Na jej zlecenie hiszpański architekt stworzył serię renderingów „Gordon Strong Automobile Objective” – niezrealizowanej atrakcji turystycznej zaprojektowanej przez Wrighta w 1924 roku. W budynku, który miał powstać w stanie Maryland, znalazłoby się m.in. planetarium.

Bardzo szczegółowe, trójwymiarowe obrazy wygenerowane komputerowo przez Romero są wynikiem analizy materiałów, takich jak plany, przekroje, rzuty i inne rysunki Wrighta.

Hiszpan odnosi się także do kontekstu historycznego, uwarunkowań środowiska naturalnego oraz do zrealizowanych projektów m.in. Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku.

Architekt stworzył model struktury, następnie wybrał materiały (odwołując się do Muzeum Guggenheima, jako główny materiał struktury wybrał beton), a potem dodał samochody z lat 20. (dekady, w której konstrukcja mogłaby zostać zbudowana) oraz opracował krajobraz malowniczej okolicy stanu Maryland.

– Nigdy nie doświadczymy wrażeń związanych z wizytą w tym miejscu, jednak trójwymiarowe obrazy mogą nam przekazać nieco więcej na temat przestrzeni i światła w architekturze niż rysunki oraz projekty. Praca Romero daje nam poczucie innowacyjnego geniuszu Wrighta, z którego możemy czerpać inspirację – przyznał Stuart Graff, prezes Fundacji Franka Lloyda Wrighta.

Źródła: franklloydwright.org, hookedonthepast.com
Tekst: AB