Billie Eilish – fashion icon nie z tej ziemi
Ma 18 lat i ubiera się jak chce. W dobie instagramowych stylówek szytych na miarę potrzeb odbiorców i najbliższego otoczenia to wcale nie takie oczywiste.
Billie Eilish chyba nigdy nie ubierała się pod publiczkę i właśnie tutaj leży sekret jej sukcesu.
Zarówno w swojej muzyce, jak i w codziennym stylu uderza w nutę, która dziwnym trafem podoba się wszystkim. A przynajmniej sporej większości, sądząc po jej zasięgach na Instagramie. To właśnie tutaj Billie pokazuje to, co nosi na co dzień, na koncerty i na sesjach zdjęciowych.
Jest na co patrzeć, bo styl Eilish wyróżnia się tak bardzo, że rozpoznalibyśmy go bez problemu, nawet gdyby ktoś zakrył jej twarz czarnym markerem.
Billie nie boi się ani koloru, ani specyficznych grafik, w których królują Atomówki, UFO, Czarodziejka z Księżyca czy też inne niezidentyfikowane postacie.
Pomarańcz i soczysta zieleń to jej ulubione kolory. Większość osób unika ich jak ognia, a Billie nosi je w wersji total look.
Total oznacza wielką oversizową bluzę lub naprawdę duży T-shirt i równie wielkie spodnie cargo, czyli streetwearowy hit ostatnich sezonów. Do tego dorzuca niemałych rozmiarów sneakersy i garść dodatków, które z pozoru do siebie nie pasują, ale paradoksalnie dają intrygujący, czasem wręcz fascynujący efekt.
Skąd pomysł na tak „niedziewczęce” i „nieprzystające do gwiazdy popu” stylówki? Z głowy Billie, która najwidoczniej jest świetną maszynką do tworzenia mody. W młodym wieku piosenkarka często sięgała do swojej kreatywności po to, aby stworzyć ubranie, które wyróżniałoby się pośród jednakowych ofert sieciówkowych sklepów. Robiła to, bo brakowało jej kasy, ale też z potrzeby wykreowania siebie. Tak jej zostało do dziś i dzięki temu w ekspresowym tempie zyskała status fashion icon.
Fenomen Eilish polega na tym, że jej styl trafia do każdego — i do młodych dziewczyn, i do mężczyzn, którzy kochają streetwear w każdym wydaniu.
Jej sposób ubierania się nie jest piękny, wymuskany, instagramowy i gotowy do skopiowania. Właśnie dlatego intryguje i przyciąga uwagę tych, którzy kupują go w pełni oraz tych, którzy kręcą głową z niedowierzania nad tym, dokąd ta moda zmierza.
Tekst: Malwa Wawrzynek