Film z Michaelem J. Foxem to jedno z tych dzieł popkultury, które trwale zapisało się w świadomości fanów i kształtowało trendy przez kolejne dekady. Jakie było rozczarowanie, kiedy okazało się, że w 2011 nadal nie mamy deskolotek i samowiążących się butów. Nike odpowiedziało na potrzeby konsumentów w 2016 roku. Wówczas ukazał się model Nike Mag wzorowany na ekranowym prototypie. Obecnie jest to produkt przeznaczony wyłącznie dla najzamożniejszych kolekcjonerów. Ceny na rynku wtórnym wynoszą kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Nieco później odbyła się premiera butów Hyperadapt 1.0, które były już w nieco korzystniejszej cenie, ale 3 tysiące złotych to nadal było zbyt dużo na kieszeń przeciętnego Kowalskiego. Model posiadał mechanizm, który zaciskał się po włożeniu stopy do cholewki. Zapowiedzi dotyczące drugiej odsłony ucichły na początku bieżącego roku.

Nike zapowiedziało już kolejną głośną premierę. Tym razem technologia zostanie zaimplementowana do Air Huarache.

Obuwie będzie wyposażone w neoprenową cholewkę oraz egzoszkielet, podobnie jak klasyczna wersja. Dodatkowym atutem będzie rozwiązanie FitAdapt umożliwiające kontrolowanie sznurowadeł przy pomocy aplikacji mobilnej. Co więcej, w podeszwie zostanie umieszczony mały silnik, który dodatkowo usprawni działanie całego systemu.

Buty będą adaptować się do kształtu stopy oraz rodzajów podejmowanej aktywności. Użytkownik może obsługiwać mechanizm poprzez aplikację oraz przycisk umieszczony na podeszwie. Technologia zostanie zintegrowana z urządzeniami spod szyldu Apple. W związku z tym obuwie będzie reagować na komendy wydawane za pośrednictwem Siri.

Premiera została zaplanowana na 13 września.

Autor: JN