Autonomizacja samochodów to oprócz elektryfikacji główny trend w obecnym przemyśle motoryzacyjnym. Jeśli spojrzeć szerzej na zagadnienia transportu osobowego, głównym trendem jest bez wątpienia car-sharing. Nie dziwi więc fakt, że najwięksi gracze na rynku próbują połączyć obie tendencje i wykorzystać efekt synergii.

W tym tygodniu ogłoszono, że Uber zakupi 24 tys. Volvo XC90, które będą podstawą jego autonomicznej floty przewoźnika, przeznaczając na inwestycję ponad miliard dolarów. Dostawy aut rozpoczną się w 2019 roku i będą trwać dwa lata. Szwedzkie auta początkowo pojawią się na ulicach miast w Stanach Zjednoczonych.

Partnerstwo Ubera i Volvo jest korzystne dla obu firm. Uber jest niekwestionowanym symbolem car-sharingu, natomiast Volvo dzięki funduszom chińskiego Geely ma wszelkie predyspozycje, by stać się marką globalną.

Współpraca obu marek jest odbiciem coraz większego udziału technologii w branży motoryzacyjnej, jak również całkowitej zmiany podejścia do kwestii transportu.

Zgodnie ze słowami prezesa Volvo technologia wywróciła przemysł motoryzacyjny na drugą stronę i Volvo chce być aktywną częścią tych zmian. Współpraca z Uberem, jak również nowe rozwiązania typu Care by Volvo są tego najlepszym przykładem.