Muzeum Ferrari otworzyło wystawę z okazji 50. urodzin Michaela Schumachera
Wystawa opowiada historię niesamowitej kariery niemieckiego kierowcy wyścigowego, który ustanowił większość rekordów w Formule 1. Wiele z nich wciąż nie zostało pobitych.
Schumacher siedmiokrotnie zakończył sezon z tytułem mistrzowskim, w tym pięć razy z zespołem Ferrari. Wygrał 91 wyścigów, a na podium stawał 155 razy, dzięki czemu uważany jest za najlepszego kierowcę F1 w historii.
Zwiedzający ekspozycję oprócz zdjęć i pamiątek mogą podziwiać też wyścigowe pojazdy, którymi jeździł wielokrotny zwycięzca. Jest bolid F310 z 1996 roku, w którymi „Schumi” wygrał trzy wyścigi w swoim pierwszym sezonie w zespole Ferrari. Za jego kierownicą Schumacher tryumfował więcej razy niż wszyscy kierowcy włoskiego teamu w latach 1991-1995. Nie zabrakło też F399 z 1999 roku, dzięki któremu Ferrari po szesnastu latach wywalczyło tytuł mistrza konstruktorów.
Atrakcją wystawy jest też legendarny bolid F1-2000, którym Niemiec wywalczył swój pierwszy tytuł Mistrza Świata, a także inne modele napędzane silnikami V10 o oznaczeniach F2002 i F2004, które przyczyniły się do tryumfów w kolejnych sezonach. Jest też ośmiocylindrowy 248 F1 z 2006 roku, w którym Schumacher zwyciężył w Grand Prix Chin po raz siedemdziesiąty drugi i jednocześnie po raz ostatni z teamem Ferrari. „Schumi” przez kolejne lata współpracował z włoską marką, udoskonalając modele 430 Scuderia i California.
29 grudnia 2018 roku minęło pięć lat odkąd Michael Schumacher uległ wypadkowi na nartach we francuskich Alpach. Zapadł po nim w śpiączkę, z której wybudził się dopiero pół roku później. Od tego czasu rodzina informacje o kondycji sportowca utrzymuje w tajemnicy. Co jakiś czas w mediach pojawiają się doniesienia, które często wzajemnie się wykluczają. Nie ma wątpliwości, że stan zdrowia mistrza jest zły, ale cieszy fakt, że ukazują się też wypowiedzi dające nadzieję na jego poprawę. Schumacher zawsze słynął z silnego charakteru, więc wiele osób liczy na jego choćby częściowe odzyskanie sprawności.
W oświadczeniu wydanym przed pięćdziesiątymi urodzinami Michaela rodzina zapewnia, że rehabilitacja przeprowadzana jest przez najlepszą opiekę medyczną. Proszą też o wyrozumiałość, że informacje są bardzo ograniczone.
Tekst: Krystian Kaleta
Zdjęcia: Ferrari