Grupa naukowców z New York University, Princeton i University of Pennsylvania przeprowadziła badanie na podstawie metodologii utworzonej już w 2018 roku, by sprawdzić, jakim zawodom może zagrażać rozwój AI. Uwzględniając aktualne postępy technologii sztucznej inteligencji, doszła do zaskakujących wniosków.

– Odkryliśmy, że pracownicy najbardziej narażeni na wpływ SI to telemarketerzy i nauczyciele – poinformowali badacze.

Do grupy branż, którym zagraża rozwój sztucznej inteligencji, zaliczono również usługi prawne oraz rynek papierów wartościowych i inwestycji.

Na jakiej podstawie naukowcy wyciągnęli takie wnioski? – Kluczowym zadaniem było przeanalizowanie dziesięciu obszarów, w których rozwija się sztuczna inteligencja, jak rozpoznawanie obrazów, mowy, modelowanie języka itp. – komentuje Rob Seamans, jeden z autorów badania. Następnie naukowcy analizowali poziom wykorzystywania zdolności sztucznej inteligencji w 800 obecnie wykonywanych przez ludzi profesjach. – Wyniki określiliśmy mianem tzw. ekspozycji zawodowej AI, nazwanej przez nas AIOE – dodaje Seamans.

– Możemy więc wyobrazić sobie, że szefowie telemarketerów odniosą korzyści z wykorzystania AI w celu usprawnienia pracy – mówią naukowcy.

Nauczycielom, którzy również znaleźli się na szczycie zestawienia, sztuczna inteligencja ma zagrażać w podobny sposób. AI może wpłynąć na sposoby przydzielania zadań uczniom, skuteczniej wykrywać oszustwa w pracach oraz opracowywać dodatkowe materiały dydaktyczne.

Zdjęcie główne: Nguyen Dang Hoang Nhu/Unsplash.com
Tekst: OP