Czy jest coś takiego jak osobowość nałogowca?

Choć da się wyróżnić cechy, które sprawiają, że ktoś ma tendencję do uzależnień, mówienie o osobowości nałogowca to spore nadużycie.
.get_the_title().

Koncepcja osobowości nałogowca zaczęła się cieszyć szczególną popularnością w latach 90. w Stanach Zjednoczonych, gdy niektóre firmy farmaceutyczne, takie jak stojąca za lekiem opioidowym OxyContin Prude Pharma, instruowały swoich przedstawicieli handlowych, by mówili lekarzom, że na ryzyko uzależnienia od ich leków narażeni są wyłącznie tylko ludzie z 'osobowością nałogowca’. Tymczasem już wówczas wiedziały one, że ich leki są wysoko uzależniające i podatne na nadużywanie przez wszystkich – niezależnie od typu osobowości. Jednak pomysł, że to właśnie konkretne cechy użytkownika decydują o tym, czy się uzależni, był na rękę koncernom farmaceutycznym – ignorował ich wpływ, gładko przerzucając całą odpowiedzialność za uzależnienie na osobę uzależnioną.

Tymczasem, choć termin osobowość nałogowca na dobrze zakorzenił się w poppsychologii, nie wszyscy są przekonani, że coś takiego w ogóle istnieje.

Aby założyć, że jest coś takiego jak osobowość nałogowca, musimy także przyjąć, że istnieje cecha, która jednoznacznie zapowiada uzależnienie. Nie ma jednak naukowych dowodów na to, że istnieje taka cecha – mówi Mark Griffiths, profesor uzależnień behawioralnych na Nottingham Trent University w Wielkiej Brytanii.

fot. getty images

Osobowość nałogowca to czarno-biały sposób mówienia o czymś, co jest bardzo złożone. Nie ma jednego typu osobowości zapowiadającego uzależnienie i nie ma dwóch podobnych do siebie osób uzależnionych – wyjaśnia Anshul Swami, psychiatra zajmujący się zdrowiem psychicznym dorosłych i uzależnieniami w Nightingale Hospital w Londynie.

Nie znaczy to jednak, że nie istnieją cechy osobowości, które można powiązać z tendencją do nabywania, rozwijania i podtrzymywania uzależniających zachowań.

Należy do nich między innymi neurotyzm, który sprawia, że ludzie są niespokojni i skłonni do negatywnych myśli. Analiza 175 amerykańskich badań wykazała, że nadużywanie substancji często wiąże się z wysokim poziomem neurotyzmu i niskim poziomem sumienności, czyli także samokontroli. Z neurotyzmem wiążą się także uzależnienia behawioralne, takie jak uzależnienie od zakupów, internetu czy ćwiczeń.

Jeśli jesteś neurotykiem, jesteś niespokojny. Ludzie mają tendencję do podejmowania uzależniających zachowań lub sięgania po uzależniające substancje jako sposobu radzenia sobie ze swoimi cechami neurotycznymi. Większość uzależnień polega na radzeniu sobie i jest objawem innych podstawowych problemów, takich jak depresja lub neurotyzm – tłumaczy Griffiths. Ale nie znaczy to, że wszystkie osoby uzależnione są jednocześnie neurotykami ani że wszyscy neurotycy są uzależnieni.

fot. healthline.com

Badania pokazują, że na uzależnienia mogą wpływać zarówno predyspozycje genetyczne, jak i szeroki zakres czynników środowiskowych, na przykład presja rówieśnicza czy wczesna ekspozycja na substancje, a także bycie ofiarą znęcania się czy wykorzystywania seksualnego. – Czynniki psychospołeczne, takie jak przemoc, wykorzystywanie seksualne i zaniedbanie emocjonalne, są silnie związane z uzależnieniem. Wiele osób mówi: 'Mam historię uzależnienia, to wina moich genów’. Ale kiedy zagłębisz się w ich historię kliniczną, odkryjesz, że było dużo picia, zaniedbania, nadużyć, traumy i deprywacji. To było przekazywane z pokolenia na pokolenie i ujawniło się jako uzależnienie – mówi Swami.

Kolejnym czynnikiem jest płeć.

W Stanach Zjednoczonych od substancji psychoaktywnych uzależnionych jest 11,5 proc. mężczyzn i 6,4 proc. kobiet. Dlaczego tak się dzieje? Mężczyźni, zwłaszcza w wieku nastoletnim, podejmują więcej ryzykownych i impulsywnych zachowań – tymczasem impulsywność jest kolejną cechą, która wiąże się z uzależnieniami. Ale równie możliwe jest to, że wyniki są błędne, bo kobiety lepiej ukrywają swoje uzależnienia.

Osobowość nałogowca często bywa internalizowana – uzależnieni sądzą, że skoro tacy po prostu są, to nie przeciwstawią się przeznaczeniu, bo wszelkie starania, by zerwać z nałogiem i tak są skazane na niepowodzenie. Z drugiej strony trudniej im wziąć odpowiedzialność za swój problem – sądzą, że to nie oni ponoszą winę za uzależnienie, nie mają nad nim kontroli i nic nie da się zrobić. Uzależnienia to bardzo skomplikowane zagadnienie, które koncepcja osobowości nałogowca niebywale spłyca.

Zdjęcie główne: Unsplash.com
Tekst: NS

SPOŁECZEŃSTWO