Drobne zachwyty F5: Koc Pawfect marki Feum, czyli komfort w słusznej sprawie

Nowy koc Feum projektu Leny Dombek to coś więcej niż piękny przedmiot, to manifest empatii. Ten koc grzeje podwójnie, Ciebie i psy, które czekają na dom.
.get_the_title().

Są przedmioty, które po prostu cieszą oko. I są takie, które potrafią ogrzać coś więcej niż tylko wnętrze domu. Nowy koc Feum, zaprojektowany przez młodą artystkę Lenę Dombek (@l3nss.png), łączy w sobie obie te funkcje, piękno i empatię. Inspiracją do jego powstania był futrzany zespół marki: Lucyna, Tosia i Soja, trzy psy, które na co dzień przypominają założycielom Feum, że design może być odpowiedzialny, a ciepło dosłowne i metaforyczne.

Miękki koc 'Pawfect’, ozdobiony uroczą grafiką psów, to projekt z misją. 10% ze sprzedaży trafia bezpośrednio do lokalnego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Kupując go, nie tylko ocieplasz swoje wieczory, ale też wspierasz tych, którzy najbardziej potrzebują ciepła i bezpieczeństwa. W świecie, w którym zrównoważony design często brzmi jak modne hasło, Feum przypomina, że dobro można zaprojektować.

Feum z przyjaźni, pasji i potrzeby sensu

Marka Feum narodziła się w 2021 roku z przyjaźni trzech twórców, Bartka Biegańskiego, Jana Słomińskiego-Mocka i Patryka Hraba.
Zaczęło się od szkicu prostego stolika kawowego, a skończyło na pomyśle stworzenia nowoczesnej, świadomej marki, która nie tylko sprzedaje meble, ale promuje styl życia zakorzeniony w empatii, prostocie i autentyczności. Każdy projekt Feum, od modułowej półki po tekstylny detal jest zaprojektowany, by cieszyć, ale też inspirować do refleksji nad tym, co naprawdę ważne.
Bo design nie kończy się na formie zaczyna się od wartości.

– Zrównoważony rozwój to nie strategia, to styl życia – mówią założyciele.

I trudno się z tym nie zgodzić, patrząc na koc Pawfect: produkt, który łączy przyjemność, piękno i cel. Drobne zachwyty to rubryka o tym, jak rzeczy codzienne potrafią nieść emocje, a koc od Feum jest tego idealnym przykładem. To manifest miękkości w twardym świecie, przypomnienie, że nawet minimalistyczny detal może mieć duszę, jeśli stoi za nim historia dobra. Czasem naprawdę wystarczy jeden koc, żeby ogrzać więcej niż jedno serce.

Feum współpracuje z wyjątkowym lokalnym przytuliskiem 'Przytulisko dla psów w Poniecu’, położonym tuż obok ich siedziby.
Każdego dnia jego zespół z oddaniem zapewnia schronienie, jedzenie i miłość porzuconym psom. Pomimo trudnych warunków, robią wszystko, by dać im bezpieczeństwo i nadzieję na nowy dom.

Chcesz zobaczyć ich niezwykłą pracę w działaniu lub włączyć się w pomoc?
Odwiedź ich profil: Przytulisko dla psów w Poniecu.

 

SPOŁECZEŃSTWO