Zeszły rok upłynął w Arabii Saudyjskiej pod znakiem zmian – kobiety zostały dopuszczone do wchodzenia na stadiony, zniesiony został zakaz organizowania koncertów, po raz pierwszy zorganizowano Comic Con, a minister kultury i informacji ogłosił, że do kraju wrócą kina. Szerokim echem odbiło się zwłaszcza zniesienie zakazu prowadzenia samochodów przez kobiety – Arabia Saudyjska była dotychczas jedynym krajem świata, który nie pozwalał kobietom usiąść za kółkiem.

Zmiany ogłosił pod koniec września zeszłego roku król kraju Salman ibn Abd al-Aziz, a na początku czerwca Saudyjkom zaczęto wydawać prawo jazdy. Zakaz oficjalnie zniesiono w niedzielę 24 czerwca.

Ten historyczny moment był świętowany także podczas Grand Prix Francji. W paradzie samochodów, która odbyła się przed wyścigiem wzięła udział Saudyjka Aseel Al Hamad.

Hamad usiadła za kółkiem samochodu Renault E20, za którego kierownicą siedział Kimi Raikkonen, wygrywając Grand Prix Abu Zabi w 2012 roku.

– Wierzę, że dziś świętujemy nie tylko nową erę, w której kobiety zaczną prowadzić samochody, ale także początek ery kobiet w sportach motorowych w Arabii Saudyjskiej. Najważniejszą rzeczą, której nie mogę się doczekać, to pojawienie się nowej generacji młodych kobiet w sportach motorowych. Chcę zobaczyć jak trenują i rozpoczynają swe kariery. To naprawdę będzie moje największe osiągnięcie – mówi Aseel Al Hamad, która jest pierwszą kobietą w szeregach saudyjskiej federacji sportów motorowych i należy do Women in Motorsport Commission (WMC). Po raz pierwszy usiadła za kierownicą Renault E20 5 czerwca, okrążyła wówczas tor, który pokonała także wczoraj. – Od bardzo wczesnego dzieciństwa kocham sporty wyścigowe i motorowe, a prowadzenie samochodu Formuły 1 wykracza poza moje marzenia i to, co uważałem za możliwe – powiedziała.

Źródło: The Guardian