Znany lubelski budynek „zagra” w pierwszym polskim serialu Netflixa!
Serial, którego premierę Netflix planuje jeszcze w tym roku, ma pokazywać alternatywną historię świata, w którym żelazna kurtyna nigdy nie opadła. W komunistycznej Polsce rozgrywać się będzie akcja zimnowojennego thrillera. Bo w takim klimacie osadzona zostanie oś fabularna obrazu. Student i oficer śledczy odkrywają spisek, dzięki któremu żelazna kurtyna nigdy nie upadła – ten wątek ma być głównym trzonem historii.
Scenerią zostało m.in. lubelskie Centrum Spotkania Kultur, które swoją surową bryłą miało uwieść producentów filmu. Jak czytamy na Facebooku instytucji:
„zagra miejsca związane z panującym w serialowej rzeczywistości reżimem”
.
– Bardzo cieszymy się, że nasz budynek bierze udział w tej produkcji. Trzeba przyznać, że wnętrza CSK są wyjątkowe. Nie możemy na razie zdradzać szczegółów dotyczących serialu, ale mamy nadzieję, że to nie ostatnia taka współpraca, i że Centrum Spotkania Kultur jeszcze nie raz pojawi się na ekranie – mówi Ewa Dados Jabłońska z Centrum Spotkania Kultur.
Cała produkcja jest jeszcze owiana tajemnicą. Wiadomo jednak, że zdjęcia do serialu odbyły się w minionym tygodniu w CSK i na zewnątrz budynku. Do Lublina ekipa filmowa ma wrócić jeszcze w maju i niewykluczone, że wtedy też w serialu wystąpi inne odświeżone ostatnio miejsce – lubelski Plac Litewski. – Temat jest cały czas otwarty i nic nie jest wykluczone – tłumaczy Grzegorz Linkowski z Lubelskiego Funduszu Filmowego.
Lublin nie będzie jedynym miastem, jakie zagra tło do obrazu. Ekipa filmowa ma pojawić się jeszcze we Wrocławiu i Warszawie.
Nieznany jest również tytuł produkcji, mimo to premierę serialu gigant VoD zaplanował jeszcze w tym roku. W obsadzie zobaczymy m.in. Roberta Więckiewicza, Andrzeja Grabowskiego, Mateusza Kościukiewicza, Wojciecha Kalarusa czy Macieja Musiała. Będzie to pierwsza polska produkcja zrealizowana dla Netflixa.
Tekst: JS